George Michael skazany na osiem tygodni za jazdę pod wpływem marihuany
Wokalistę zatrzymano 4 lipca po tym, jak rozbił swojego Range Rovera po wjechaniu w witrynę sklepu fotograficznego w północnym Londynie. Wydarzenie miało miejsce ok. 03:35 po Gay Pride Parade. Policja znalazła przy nim marihuanę, badania potwierdziły też obecność narkotyku w jego organizmie. Słynnym muzyk został zwolniony po wpłaceniu kaucji. Dziś londyński sąd nie miał litości dla gwiazdy i wymierzył jej karę ośmiu tygodni więzienia.
Teraz 47-letni muzyk będzie musiał odsiedzieć co najmniej cztery tygodnie, gdyż sąd dopuścił zwolnienie warunkowe po odbyciu połowy kary. Zapłaci też 1250 funtów szterlingów grzywny i na pięć lat straci prawo jazdy.
Tym razem sędzia uznał, że mimo okazanej przez Michaela skruchy kara pozbawienia wolności jest konieczna, z uwagi na fakt, że nie był to pierwszy przypadek zatrzymania piosenkarza za prowadzenie pod wpływem narkotyków. W 2007 roku Michael był już za to skazany na 100 godzin prac społecznie użytecznych.
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. "Niemieckie koncerny na wygranej pozycji"
-
Kaczyński "nie prowadzi zdrowego trybu życia". "Słabo się czuje". A "frakcje zaczynają wyłazić spod dywanu"
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- "Skandal i zdrada". Na MKOL spadają gromy po decyzji ws. rosyjskich i białoruskich sportowców
- Dwa domy, ale jedno dzieciństwo. Rozstanie rodziców nie musi być traumą
- Lichocka pozwała Budkę. Chodzi o jej słynny gest. Sąd podjął decyzję
- "Kobiety w IT. "W zeszłym roku 70 proc. awansowało" - przyszłość wygląda obiecująco