Brazylia: kara dla uczelni za wyrzucenie studentki w za krótkiej sukience
Jak informuje portal BBC News, prawnicy 21- letniej Geisy Arrudy oczekiwali wyższego zadośćuczynienia i zapowiadają apelację.
Dziewczyna przyszła na zajęcia w czerwonej, krótkiej sukience, co wywołało kpiny innych studentów oraz natychmiastową reakcję władz jej uczelni - prywatnego uniwersytetu Bandeirante. Została ona usunięta z listy studentów za "brak poszanowania zasad moralnych oraz akademickiej godności i moralności".
Skandal na uczelni odbił się szerokim echem w mediach. Brazylijski minister edukacji oskarżył uczelnię o nietolerancję i dyskryminację. Sama Arruda powiedziała, że czuje się poniżona zaistniałą sytuacją. Uniwersytet próbował bronić się stwierdzeniem, że celem dziewczyny była prowokacja i przysporzenie sobie popularności.
DOSTĘP PREMIUM
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Nie tylko willa. MEiN przeznaczył 500 tys. złotych na docieplenie kościoła. "Tą sprawą powinny zająć się służby"
- Leonard Pietraszak nie żyje. Wybitny aktor zmarł w wieku 87 lat
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Turcja zablokuje Szwecji i Finlandii drogę do NATO, nawet gdyby Rosja planowała atak. "Nasze stanowisko się nie zmieni"
- Rafał Baniak zatrzymany przez CBA. Były wiceminister skarbu "uważa się za osobę niewinną"
- Lawina w Himalajach. Zginęło dwóch polskich narciarzy
- Senatorowie zgłosili WOŚP do pokojowego Nobla. "Za mobilizowanie wszystkich pokoleń w kraju rozdartym przez politykę"