38-letni Gareth Compton, lokalny polityk rządzącej Partii Konserwatywnej Davida Camerona, nie zgadzał się z komentarzami dziennikarki brytyjskiego "Evening Standard", pani Yasmin Alibhai-Brown. Polityk i dziennikarka pokłócili się, gdy w programie radia BBC na wyrażoną przez Comptona krytykę chińskiego rządu za łamanie praw człowieka Alibhai-Brown odpowiedziała, że żaden brytyjski polityk, który poparł wojnę w Iraku, nie ma moralnego prawa pouczać innych narodów. Wściekły Compton zrewanżował się wpisem na Twitterze. I wywołał furię wielu internautów, którzy wytykali mu wzywanie do kamienowania muzułmańskiej dziennikarki.
Polityk się broni: nie wzywałem do ukamienowania
- Nie wezwałem do ukamienowania kogokolwiek - tłumaczył się na Twtterze Cameron. Swój - usunięty już - wpis nazwał nieudanym żartem. Konserwatywny brytyjski komentator George Eaton nazwał aresztowanie Comptona "ogromnie przesadzoną reakcją". Sama pani Alibhai-Brown twierdzi, że ona i jej córka bardzo przestraszyły się kiepskim żartem polityka. - Tak się nie robi. Wiele osób grozi mi śmiercią. Gdybym ja, jako muzułmanka, napisała, że ukamienowanie Garetha Comptona byłoby błogosławieństwem, zostałabym natychmiast aresztowana - twierdzi. Dziennikarka odmówiła zaakceptowania przeprosin Comptona.
Wróżba Camerona dotknęła polityka jego własnej partii
Aresztowanie brytyjskiego polityka potwierdza słowa premiera Davida Camerona o tym, że "błyskawiczność" serwisów społecznościowych i stron takich jak Twitter jest groźna dla polityków - komentuje amerykański blog "The Lede".
