Nowa Zelandia: Film z zawalenia kopalni opublikowany w mediach [WIDEO]
Na filmie nagranym kamerą przemysłową umieszczoną przy wejściu do szybu widać wejście do kopalni, które po kilku chwilach zawala się wypuszczając chmurę pyłu. W ostatnim etapie zawalania się kopalni, z jej wejścia wypada także gruz.
Szef kopalni Pike River Peter Whittall powiedział dziennikarzom, że siła zawalenia była tak duża, że wyłączyła systemy wentylujące kopalnię. I właśnie przez duże stężenie gazu wewnątrz kopalni i obawę o kolejną eksplozję ratownicy nie mogą się dostać do szybu.
Rząd australijski próbując pomóc ekipie ratowniczej wysłał im do asystowania drugiego już specjalnego robota, który ma pomóc w dotarciu do zasypanych. Pierwsza maszyna popsuła się po kilku godzinach działania.
W kopalni pozostaje uwięzionych 29 górników. Dwóch z nich jest Australijczykami. Od tragicznego wypadku, który miał miejsce w piątek, ratownicy nie mieli kontaktu z zasypanymi.
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Co Kaczyński zrobi po marszu 4 czerwca? Frasyniuk o możliwym "nokautującym ciosie"
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
Nowa "wrzutka wyborcza" PiS z emeryturami. Ekspertka odsłania kulisy. "W strachu przed strajkami"
- Startuje cross-border.pl - KIG i Amazon pilotują eksport polskich MŚP
- "Niemiecki geniusz" w serialu, czyli (znowu) o aktorze w kryzysie
- Franciszek po operacji. Nowe informacje o stanie zdrowia papieża
- "Nie wiedzieli, co kradli". Z pociągu zniknęły cztery skrzynie z amerykańską amunicją, która miała trafić do Ukrainy
- Kolejny "występ" Adama Glapińskiego. Jak co miesiąc. O czym mówił szef NBP?