Polska interweniuje - licytacja "Żydówki z pomarańczami" odwołana
Zobacz także : Odzyskanie obrazu nie będzie łatwe
Eva Aldag powiedziała, że aukcja została odwołana po interwencji polskiego Ministerstwa Kultury i Muzeum Narodowego w Warszawie. Jak wyjaśniła, otrzymała od nich pismo z prośbą o zbadanie autentyczności obrazu. - Ponieważ analiza zajmie trochę czasu, zaplanowana na jutro licytacja nie odbędzie się - powiedziała Eva Aldag.
"Żydówka z pomarańczami' - jedno z najwybitniejszych arcydzieł Gierymskiego - została zrabowana przez hitlerowców właśnie ze zbiorów Muzeum Narodowego. Właścicielka domu aukcyjnego w Buxtehude mówi, że nie miała o tym pojęcia. - Dla mnie to był szok. Jest mi przykro z tego powodu - stwierdziła marszandka. Zdaniem Evy Aldag, obraz Gierymskiego po analizie ekspertów może trafić na kolejną aukcję w lutym przyszłego roku. O tym, czy dzieło zostanie wystawione, zdecyduje jego właścicielka.
Aldag przyznała, że nie znała Aleksandra Gierymskiego, dlatego nie była świadoma prawdziwej wartości obrazu. Cena wywoławcza "Pomarańczarki" została w niemieckim domu aukcyjnym ustalona na zaskakująco niskim poziomie 4 400 euro.
Obraz był uważany za zaginiony od czasów wojny
O wystawieniu na licytację obrazu Gierymskiego napisała dzisiejsza "Gazeta Wyborcza". Marszand Marek Mielniczuk, na którego powołuje się gazeta, twierdzi, że "Pomarańczarka" z domu aukcyjnego w Buxtehude jest oryginałem. Byłaby to sensacja, ponieważ obraz uważany był za zaginiony od czasów drugiej wojny światowej. Eva Aldag nie chciała ujawnić historii obrazu po wojnie. Powiedziała jedynie, że pochodzi on z prywatnych zbiorów i został przez obecną właścicielkę odziedziczony.
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół
- Ochrona Morawieckiego poturbowała aktywistów klimatycznych na wiecu w Świdniku. Rzecznik komendanta SOP zabrał głos