Rzecznik rządu Francois Baroin podkreślił, że jak na razie obywatele francuscy przebywający na Wybrzeżu Kości Słoniowej nie byli bezpośrednio narażeni na niebezpieczeństwo, niemniej władze w Paryżu z niepokojem obserwują rozwój sytuacji i dlatego zdecydowały się na taki krok.
- Zachęcamy naszych obywateli do powrotu. W najbliższym czasie Ministerstwo Spraw Zagranicznych sprecyzuje warunki, w jakich zorganizowany będzie powrót. Wystarczy tylko uważniej śledzić rozwój sytuacji na miejscu, by mieć powody do niepokoju. Przypomnę tylko, że już w tej chwili jest wiele ofiar - powiedział rzecznik francuskiego rządu.
Na Wybrzeżu Kości Słoniowej mieszka około 15 tysięcy obywateli francuskich. Rzecznik podkreślił, że w przypadku bezpośredniego zagrożenia ich życia interweniować będą oddziały francuskie stacjonujące w tym kraju.
Podobne zalecenie dla swych obywateli wydały władze Niemiec.
