Twitter demaskuje: Służby USA chciały informacji o pracownikach WikiLeaks
W specjalnym oświadczeniu założyciel WikiLeaks, Julian Assange potępił działania amerykańskich służb jako nadużycie. "Kiedy irańskie władze pozyskiwały z internetu prywatne informacje o dziennikarzach, protestowały przeciw temu organizacje obrony praw człowieka na całym świecie" - napisał Assange.
Założyciel WikiLeaks oświadczył, że akcja amerykańskich służb została zdemaskowana dzięki "zgodnym z prawem działaniom" Twittera. Amerykanie domagali się informacji między innymi o Julianie Assange'u, szeregowym Bradley'u Manningu z armii USA, który prawdopodobnie był źródłem przecieku niektórych danych do WikiLeaks oraz islandzkiej deputowanej Birgitcie Jonsdottir, współpracującej z portalem. Islandzka posłanka jest inicjatorką wprowadzenia w swoim kraju nowych przepisów, regulujących działalność mediów. Mają one uczynić z Islandii "raj dla wolności słowa".
-
Andrzej Duda przehandlował podpis za stołki? "Sprawa ma drugie dno"
-
Janusz Kowalski chciał ścigać Donalda Tuska, ale w skład komisji weryfikacyjnej nie wejdzie. "Mam dużo do powiedzenia"
-
Zacznie się polowanie na rosyjskich agentów? "Służby się miotają, a rząd jak małpa z brzytwą wyznacza im zadania"
-
Rakieta pod Bydgoszczą - Morawiecki i Błaszczak wiedzieli od razu. "Rz" ustaliła chronologię zdarzeń
-
Babcia chciała przestawić auto, potrąciła wnuka. Dwulatek zmarł
- Wyniki Lotto 1.06.2023, czwartek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Joe Biden przewrócił się podczas ceremonii w Akademii Sił Powietrznych. Żołnierze pomogli mu wstać
- "Protuskowa" komisja PiSu i kłótnia o Giertycha. "Ja dostaję piany"
- Rzecznik Praw Dziecka zaskoczony pytaniem o brata. Pawlak musiał się tłumaczyć
- Iga Świątek wygrała z Claire Liu. Polka w trzeciej rundzie French Open