Spór Kolumbii i Wenezueli o... telenowelę. Czy pies może nazywać się Hugo?
Władze wenezuelskie nakazały prywatnej telewizji kolumbijskiej RCN przerwanie emisji telenoweli która rzekomo obraża ich państwo. W "Chepe Fortuna", serialu wyreżyserowanym przez Mario Ribiero, czyli twórcy znanej na całym świecie telenoweli "Yo soy Betty, la Fea", w Polsce znanej jako "Brzydula", dwie główne bohaterki noszą imiona Venezuela i Colombia. Ta pierwsza ma również pieska, który nazywa się Mały Hugo, co jest oczywistą aluzją do prezydenta Wenezueli, Hugo Chaveza. Na domiar złego, w jednym z odcinków Venezuela gubi swojego pupila, co Colombia komentuje słowami: "Lepiej ci będzie bez niego".
"To bezwstydna manipulacja"
Komisja Conatel, która zajmuje się mediami w Wenezueli, oświadczyła, że serial jest "bezwstydną manipulacją". - Venezuela. która w telenoweli kojarzona jest jedynie ze zbrodnią, plotkarstwem, wtrącaniem się w nie swoje sprawy, ma być przykładem demoralizacji Wenezuelczyków - stwierdza rzecznik prasowy komisji.
"Te imiona to tradycja w Kolumbii"
Z tymi zarzutami nie zgadza się producent serialu, Miguel Angel Baquero. - Jedynym celem serialu jest rozśmieszanie ludzi - przekonuje - Chcieliśmy pokazać jak dużym poczuciem humoru wyróżniają się niektórzy mieszkańcy wybrzeża kolumbijskiego, dla których tradycją jest nazywanie swoich córek Colombia i Venezuela.
Wenezuela kategorycznie zażądała, żeby serial został ściągnięty z anteny. Telewizja RCN nie wypowiedziała się jeszcze w tej sprawie.
"Simpsonowie" i "Family Guy" - też nieodpowiedni
Sprzeczka o imiona w telenoweli na pewno nie pomoże Wenezueli i Kolumbii w budowaniu przyjacielskich relacji. Oba państwa starają się naprawić swoje mocno nadszarpnięte stosunki polityczne. Ich władze odnowiły swoje kontakty w sierpniu, wkrótce po tym jak do władzy doszedł nowy prezydent Kolumbii, Juan Manuel Santos.
To nie pierwszy przypadek, kiedy Conatel zabrania emisji seriali rozrywkowych ze względu na ich treść. W 2009 roku, w Wenezueli nie można było oglądać kreskówki "Family Guy", ponieważ jej bohaterowie palili marihuanę. Z kolei w 2008 roku, telewizja prywatna została ukarana za to, że w godzinach porannych wyemitowała "Simpsonów" - bajkę, którą rząd uważa za nieodpowiednią dla małych dzieci.
DOSTĘP PREMIUM
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Kowal tłumaczy, po co Zełenskiemu pociski dalekiego zasięgu. "To bardzo prosta rzecz"
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię