Największy pieróg : WIĘCEJ ZDJĘĆ
Rekord, choć oficjalnie nie wpisany do księgi Guinnessa, pobili uczniowie szkoły kulinarnej "K Collage" z Folkestone, niedaleko Dover. - W sumie gotowało go 13 osób - zdradza szef kuchni Simon Cenmure. - Jest jadalny, możesz go pokroić i zjeść na obiad - zachęca kucharz. Największym problemem przy gotowaniu takiego giganta był właśnie jego rozmiar.
Rekordu nie udałoby się pobić, gdyby nie pomoc zauroczonego Polska, strażaka z zawodu a kucharza z zamiłowania - Kevina Aistona. - Zastosowałem tu polski sposób myślenia. Jest takie piękne słowo, którego nie ma w angielskim, a jest w języku polskim: "kombinować" - śmieje się Aiston.
Młodzi kucharze z Folkestone nie mogli sobie poradzić ze sklejeniem pieroga-giganta. - Pieróg przykleił nam się do stołu i nie mogliśmy go zdjąć - relacjonuje Kevin Aiston. - Żeby go odkleić użyliśmy sznurka przeciągając go pod ciastem - dodaje.
Na zrobienie tego pieroga Anglicy zużyli 120 jajek, 6 kg masła i 30 kg mąki. Całość nadziali sześćdziesięcioma kilogramami farszu z ziemniaków, cebuli i sera. Rekord polskich kucharzy w księdze Guinnessa to 71 kg.
Eksperyment TOK FM : Co czuje Justyna Kowalczyk? [WIDEO]
