W zamieszczonym na swojej stronie internetowej raporcie Biuro Dziennikarstwa Śledczego wymienia dokładne kwoty, jakie Komisja Europejska poświęca na przeloty prywatnymi odrzutowcami, limuzyny, golf, pobyty w luksusowych hotelach i bankiety.
Członkowie komisji i pracownicy ich biur często zatrzymują się w luksusowych hotelach w egzotycznych krajach, np. Papui Nowej Gwinei, Ghanie, Barbadosie, Polinezji Francuskiej czy Tanzanii. Podczas bankietów podawane są drogie wina, a zaproszonym przygrywają wynajęte orkiestry. Tysiące euro są też przeznaczane na zakup prezentów dla gości - m.in. biżuterię Tiffany'ego, pióra wieczne i spinki do mankietów.
Biuro w raporcie zaznacza, że wiele krajów członkowskich jest obecnie zmuszonych do zaciskania pasa i musi zmagać się z rosnącym długiem publicznym.
Wybrane dane ujawnione przez biuro:
- Na prywatne podróże komisarzy samolotami odrzutowymi w latach 2006-2010 wydano 7,5 mln euro,
- Prezydent Barroso i jego ośmiu asystentów zapłacili rachunek w wysokości 28 000 Euro podczas czterodniowego pobytu delegacji w hotelu Peninsula w Nowym Jorku, w którym wynajęcie apartamentu kosztuje średnio 780 euro za dobę,
- Prelegenci zaproszeni przez Komisję otrzymywali upominki w postaci biżuterii Tiffany'ego, spinek do mankietów oraz ekskluzywnych piór. W latach 2008-2010 łączne wydatki na upominki dla zaproszonych gości wyniosły ponad 20 000 euro,
- W 2009 roku ponad 300 000 euro wydano na imprezy, określane przez Unię Europejską mianem "przyjęć koktajlowych". Przykładowo, impreza dotowana przez Agencję Wykonawczą ds. Badań Naukowych (REA) w Amsterdamie kosztowała 75 000 euro i była promowana jako "wieczór tak zdumiewający jak żaden inny najnowsza technologia i nowoczesna sztuka, w połączeniu z wyszukanymi koktajlami i zaskakującymi występami artystycznymi, przy muzyce prezentowanej przez najlepszych DJ-ów",
- W 2009 roku Komisja opłaciła pobyt swoich urzędników i ich rodzin w pięciogwiazdkowych hotelach w państwach Papua-Nowa Gwinea i Ghana. W ramach okolicznościowych imprez, 44 osoby z wietnamskiej delegacji odbyły podróż samolotem do pięciogwiazdkowego hotelu Palm Garden, w którym zorganizowano spotkanie mające na celu "promowanie współpracy międzynarodowej"
Autorzy raportu zaznaczają, że dochodzenie było utrudniane przez biura prasowe komisarzy , którzy odpowiadali na pisma po kilku miesiącach, unikali odpowiedzi na niektóre pytania i mówili dziennikarzom, że pewne kwestie "są zamknięte".
KE tworzy 27 Komisarzy (po jednym z każdego kraju członkowskiego). Ich biura zatrudniają łącznie 25 tys. osób.
Biuro Dziennikarstwa Śledczego to organizacja non-profit, działająca od kwietnia 2010 r. W przeszłości m.in. współpracowała z WikiLeaks ws. dokumentów dotyczących wojny w Iraku. Przeprowadziła także 9-miesięcznie śledztwo dotyczące funduszy strukturalnych UE, którego wyniki były opisywane przez BBC, "Financial Times", Al-Dżazirę i agencję Reuters. Artykuły publikowane przez biuro były wielokrotnie nagradzane.
