List młodego Hitlera w Nowym Jorku. Już w 1919 nawoływał do zagłady
"Niebezpieczeństwo, jakie stanowią Żydzi dla naszego narodu, znajduje swój wyraz w niezaprzeczalnej awersji znacznej części naszego społeczeństwa" - pisał Hitler po niemiecku. "Awersja ta wynika przede wszystkim (...) z osobistych kontaktów i wrażenia jakie wywołują sami Żydzi - prawie zawsze jest to wrażenie niekorzystne" - czytamy w dokumencie.
W innym miejscu młody Hitler wzywa do utworzenia rządu, który odbierając mniejszości żydowskiej wszelkie prawa będzie dość silny by rozprawić się z "żydowskim zagrożeniem". Jednak "ostatecznym jego celem musi być nieodwołalna i całkowita eliminacja Żydów" - pisał Hitler ponad dwie dekady przed Holokaustem.
List wart 150.000 dolarów
Dokument został pokazany we wtorek w Nowym Jorku przez rabina Marvina Hiera, założyciela Centrum Szymona Wiesenthala - międzynarodowej agencji zajmującej się ochroną praw człowieka i zachowaniem pamięci o Holokauście. Trzy miesiące temu Centrum nabyło oryginał za 150 000 dolarów w domu aukcyjnym Profiles in History w Kalifornii. Te cztery pokryte maszynopisem strony zostały znalezione przez amerykańskiego żołnierza Williama F. Zieglera w archiwach nazistów niedaleko Norymbergii w ostatnich miesiącach II wojny światowej.
- To jeden z najważniejszych dokumentów w całej historii Trzeciej Rzeszy - powiedział rabin Marvin Hier. List został napisany na wojskowej maszynie do pisania i podpisany charakterystycznym pismem ze zjeżdżającymi w dół ostatnimi literami. Jego autentyczność została potwierdzona w 1988 roku przez grafologa, Charlesa Hamiltona, specjalisty, który wykazał, m.in. że "Pamiętniki Hitlera " były sfałszowane.
Powojenna propaganda
W czasie, gdy powstał ten dokument, Hitler był, mieszkającym w Monachium, weteranem pierwszej wojny światowej. Przystąpił tam do niewielkiej nacjonalistycznej partii, która ostatecznie wyewoluowała w partię nazistowską. List uważany jest przez naukowców za kluczowe źródło historyczne. Stanowi dowód jak wcześnie ukształtowały się antysemickie poglądy przyszłego Führera.
Po I wojnie światowe Hilter nadal służył w armii niemieckiej i początkowo to właśnie w swoim oddziale szerzył antysemickie poglądy. Jeden z jego dowódców - kapitan Ulrich Mayr - zasugerował mu, żeby spisał swoje myśli i przesłał je do Adolfa Gemlicha, odpowiedzialnego w niemieckiej armii za propagandę. List Hitlera miał przyczynić się do popularyzacji poglądu, że to Żydzi są winni klęsce, jaką Niemcy poniosły w I wojnie.
Od lipca Centrum planuje wystawić list w Muzeum Tolerancji w Los Angeles. - To kluczowy dokument, który należy do przyszłych pokoleń - powiedział rabin Marvin Hier - Jest dla nas bezcenny.
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Mniejsze parówki, cieńszy papier toaletowy. Trwa masowe mydlenie oczu konsumentom
-
Gdyby nie on, Ruda Śląska mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. "To bardzo źle, że nie został upamiętniony"
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"