"Latająca Forteca" spadła na ziemię i stanęła w płomieniach
Bombowiec B-17 wystartował z Aurora Municipal Airport w Illinois o 9.30 czasu lokalnego. Rozbił się około 20 minut później w miejscowości Oswego na polu kukurydzy, na którym pilot bezskutecznie próbował awaryjnie wylądować. Po zderzeniu z ziemią maszyna stanęła w płomieniach. Akcja służb ratowniczych, ze strażą pożarną na czele, trwa.
Najprawdopodobniej żadnej z siedmiu osób na pokładzie nic się nie stało. - Samolot nadal płonie. Wierzymy jednak, że cała siódemka, która znajdowała się na pokładzie, jest cała i zdrowa - powiedziała Elizabeth Isham Cory, rzeczniczka Federal Aviation Administration.
Zabytkowy bombowiec dalekiego zasięgu, nazywany "Flying Fortress", został zbudowany w 1944 roku. Przyczyna wypadku na razie nie jest znana. Sprawą zajęło się już Federal Aviation Administration.
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Gdyby nie on, Ruda Śląska mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. "To bardzo źle, że nie został upamiętniony"
-
Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"
- Mniejsze parówki, cieńszy papier toaletowy. Trwa masowe mydlenie oczu konsumentom