Słowna wojna o Falklandy - prezydent Argentyny obraża Wielką Brytanię
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron chwalił w Izbie Gmin brytyjskie oddziały, które odbiły Falklandy z rąk Argentyńczyków podczas wojny w 1982 roku. - Tak długo, jak Falklandy chcą pozostać suwerennym terytorium brytyjskim, powinny pozostać suwerennym terytorium brytyjskim. Kropka. Koniec historii - mówił Cameron.
- W XXI wieku Wielka Brytania nadal jest brutalną potęgą kolonialną, która chyli się ku upadkowi. Kolonializm jest przestarzały i niesprawiedliwy - odpowiadała Cameronowi prezydent Argentyny. Fernandez określiła wypowiedź brytyjskiego premiera jako wyraz "mierności graniczącej z głupotą".
Położone na Oceanie Atlantyckim Falklandy, zwane przez Argentyńczyków Malwinami, są od lat kością niezgody pomiędzy dwoma państwami. W 1982 roku Argentyna próbowała zająć wyspy, ale zostały one błyskawicznie odbite przez wysłaną szybko brytyjską flotę.
Fernandez naciska na przeprowadzenie negocjacji międzynarodowych dotyczących niepodległości wyspy. Wielka Brytania niezmiennie odpowiada, że zgodzi się na to tylko wtedy, gdy poproszą o to mieszkańcy Falklandów.
Konflikt ma także podłoże ekonomiczne. Kilka koncernów rozpoczęło poszukiwanie ropy w wodach otaczających Falklandy. Obecnie prowadzone są badania, które mają wykazać, czy istniejące złoża są na tyle duże, by rozpocząć wydobycie.
-
Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
-
Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony, Marty. "Dla nas to pierwsze zwycięstwo"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
- Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim
- Klimatyczna bomba tyka i "może nas wessać". "Robimy sobie ten kryzys za własne pieniądze"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego