Zginęło czterech alpinistów. Spadając pociągnął innych
W pierwszym wypadku życie straciło trzech alpinistów, którzy znajdowali się na lodowcu du Meitin. Do nieszczęścia doszło kiedy alpiniści wspinali się w masywie górskim Grand Combin. Prawdopodobnie jeden z nich podczas wspinania się stracił równowagę; spadając pociągnął liną pozostałych kolegów - poinformowała policja kantonu Wallis.
Alpiniści spadli z wysokości kilkuset metrów na wypełniony kamieniami stromy wąwóz. Nie jest jeszcze znana tożsamość ofiar - informuje policja.
W drugim wypadku zginął obywatel Niemiec wspinając się na czterotysięcznik Lagginhorn. Alpinista należał do siedmioosobowego zespołu. Żadna z osób nie była przypięta linami. Około 100 metrów przed szczytem alpinista stracił kontrolę i spadł kilkaset metrów w dół.
Jak informuje policja, tylko w ciągu ostatnich czterch dni w kantonie Wallis w Alpach zginęło sześć osób.