"Udawałem martwego. Dlatego przeżyłem" [RELACJE ŚWIADKÓW Z WYSPY]
Co najmniej 85 osób nie żyje po piątkowej strzelaninie na obozie młodzieżówki rządzącej Norweskiej Partii Pracy. Sprawca to najpewniej Norweg Anders Behring Breivik. Został już zatrzymany. Ma poglądy skrajnie prawicowe, ale jego motywy nie są jeszcze znane - podają policja i media .
Do strzelaniny doszło w piątek późnym popołudniem, premier miał odwiedzić uczestników obozu w sobotę. Napastnik dostał się na teren obozu przebrany w policyjny mundur.
"Strzelał im w plecy, padali tuż przede mną"
Pracon opowiada, że gdy usłyszał strzały, był przy brzegu - pomyślał, że to jakiś żart. Potem zobaczył uciekających ludzi. - Strzelał im w plecy, padali tuż przede mną - mówi.
Wraz z grupką innych osób rzucił się do wody, by odpłynąć jak najdalej. Lecz buty i ubranie ściągały go na dno, więc musiał wracać na ląd.
Gdy wyszedł z wody, zobaczył, że zamachowiec skierował na niego broń. - Krzyknąłem: "Nie! Proszę, nie". Z jakiegoś powodu mnie oszczędził - opowiada Pracon.
Zaraz potem położył się na ziemi i zaczął udawać martwego. - Podbiegło do mnie dziesięć osób. Zaczął po kolei strzelać do każdej z nich. Płakali i krzyczeli, padali wokół mnie. To byli moi przyjaciele - mówi świadek. - Ponieważ udawałem martwego, ciała ludzi padały na mnie. Dzięki temu ocalałem - uważa.
"Zaczął strzelać do ludzi, którzy wskoczyli do wody"
Podobne relacje przekazywały już wcześniej norweskie media. 15-letnia obozowiczka o imieniu Elise opowiadała, że słyszała strzały, ale gdy zobaczyła mężczyznę o wyglądzie policjanta pomyślała, że jest bezpieczna. Następnie na jej oczach człowiek ten otworzył ogień do młodych ludzi.
- Najpierw strzelał do ludzi na wyspie, a potem zaczął strzelać do ludzi, którzy wskoczyli do wody - relacjonowała dziewczyna. Dodała, że schroniła się za tą samą skałą, na której stał napastnik. - Słyszałam jego oddech - mówiła.
Z kolei 42-letnia Anita Lien, która mieszka kilkaset metrów od obozu, powiedziała, że widziała ok. 50 ludzi, którzy chronili się skacząc do wody. - Ludzie płakali, trzęśli się, byli przerażeni - wskazała, dodając, że wiek uczestników obozu ocenia na 14-19 lat.
92 ofiary - poranny bilans tragedii
Ogólny bilans piątkowych ataków to 92 osoby: oprócz 85 zabitych na wyspie zginęło, siedem osób zginęło w eksplozjach w rządowej dzielnicy centrum Oslo. Policja zapowiada, że liczba ofiar może się zwiększyć - kilkudziesięciu rannych przebywa w szpitalach, część walczy o życie.
Jedynym podejrzanym jest ujęty Norweg. W nocy z piątku na sobotę przeszukane zostało mieszkanie mężczyzny w Oslo. Motyw nie jest jasny, ale celem obu ataków były obiekty związane z Norweską Partią Pracy (Ap) premiera Jensa Stoltenberga.
Władze Norwegii uznały zamachy za "narodową tragedię" - największą od II wojny światowej. Premier Jens Stoltenberg powiedział również, że demokratyczna Norwegia nie da się złamać, a odpowiedzią - jak się wyraził - "małego, ale dumnego narodu", będzie "jeszcze więcej demokracji. Choć nie naiwności" - zastrzegł.
Szef rządu wezwał do solidarności z ofiarami i ich rodzinami, do wspierania się i wzajemnej bliskości, także do pozostawania w domach. Norweski premier podziękował za wyrazy wsparcia i deklaracje pomocy napływające z całego świata.
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
Putin słaby jak nigdy? Ekspert przekonany. "On co rano kombinuje, kto go dzisiaj chce zaciukać"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]
- Wielka Orda i jej "Mieszko", Glińscy, Nikitin i inni. Od wschodniej Ukrainy, aż po dalekie Indie.
- Zakaz używania TikToka i Netfliksa na telefonach 2,5 mln urzędników. Rząd Francji podaje powód