Politycy finansują z kasy PE program, w którym występują

Wielkopolscy europosłowie finansują program TVP Poznań, w którym występują - donosi Presserwis. Telewizja nie widzi w tym nic złego, bo pieniądze pochodzą z funduszy europarlamentu.

W programie TVP Poznań "Przy jednym stole" spotykają się politycy, którzy podsumowują wydarzenia mijającego tygodnia. Raz w miesiącu program ze Strasburga prowadzi Małgorzata Dzieciniak i wtedy występują w nim wielkopolscy europosłowie: Marek Siwiec z SLD, Konrad Szymański z PiS, Filip Kaczmarek i Sidonia Jędrzejewska z PO oraz Andrzej Grzyb z PSL. To oni sfinansowali podróż i nocleg prowadzącej w ostatnich trzech programach.

- Za każdym razem bierze to na siebie ktoś inny - tłumaczy Marek Siwiec. On ostatnio zaprosił dziennikarkę, a przed nim zrobili to Konrad Szymański i Filip Kaczmarek.

- To skandaliczne! Taki układ to zachęta do korupcji - ostrzega medioznawca prof. Wiesław Godzic ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. - Ekonomiczne wiązanie się z politykami, z którymi się rozmawia jest niedopuszczalne - dodaje.

Innego zdania jest Lena Bretes - dyrektor TVP Poznań. "Udział w programie posłów różnych opcji politycznych gwarantuje jego bezstronność" - twierdzi w piśmie skierowanym do Presserwisu. Dodaje, że pieniądze nie pochodzą bezpośrednio od posłów, ale z puli przeznaczonej dla grup politycznych na ich funkcjonowanie. Europoseł zaprasza dziennikarkę do Strasburga, a potem koszty refunduje mu europarlament. Biuro Informacji PE może zaprosić dziennikarkę do Strasburga tylko raz czy dwa razy do roku, dlatego zapraszają posłowie.

W napisach końcowych programu można przeczytać, że program sfinansowano z funduszy europarlamentu, ale nie ma słowa, że to pieniądze polityków.

Polska kampania wyborcza w... Strasburgu. Co kto powiedział? >>

TOK FM PREMIUM