Żakowski: "Kaczyński wypadł z roli. Teraz PiS będzie go chroniło jako swojego bożka"
Kanclerstwo Angeli Merkel nie było wynikiem czystego zbiegu okoliczności, a jej celem jest podporządkowanie Polski Niemcom - stwierdza w swojej książce prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Zapytany przez dziennikarzy "Newsweeka" odmówił tłumaczenia, co miał na myśli stwierdzając: "Ona wie, co ja chcę przez to powiedzieć. Tyle wystarczy".
Czytaj też: "Kaczyński obrażając Merkel wbił nóż w plecy kandydatom PiS" >>>
- Takie argumenty - ad personam - dezawuują tego, kto ich używa. Kultura europejska jest ufundowana na tym, że dyskutujemy bez takich stwierdzeń - komentuje Jacek Żakowski, dziennikarz "Polityki" i prowadzący Poranek TOK FM. - To też przejaw pewnej dzikości prezesa Prawa i Sprawiedliwości - dodaje.
Kaczyński mężem stanu? "Raczej z chorobą św. Wita"
- Takie insynuacje są też niebezpiecznie politycznie - uważa Żakowski. - W końcu w przyszłości Kaczyński może sprawować jakąś formalną funkcję w Polsce. A już widzimy, jak Niemcy reagują na jego słowa. W przyszłości może mieć z tego powodu trudności, a przez to nie obędzie się bez szkody dla Polski.
Zdaniem publicysty nie można nazwać zachowania Kaczyńskiego zachowaniem twardego męża stanu. - Twardy mąż stanu nie wywołuje konfliktów i napięć, bo wie, że każdy ma pewien ograniczony potencjał wywierania presji. Człowiek świadomy używa swojej mocy tylko wtedy, gdy jest to konieczne. W przypadku Kaczyńskiego to raczej choroba św. Wita - miota się od jednego narożnika do drugiego, tym samym pomagając Tuskowi - podkreśla Żakowski.
"Będą chronić bożka"
Podsumowuje też, że punktem zwrotnym w zachowaniu prezesa Prawa i Sprawiedliwości był program Tomasza Lisa. - Wtedy szef PiS stracił równowagę. Jarosław Kaczyński wypadł z roli, w której był obsadzany. Cała jego partia - a zwłaszcza jej rzecznik Adam Hofman - będzie próbowała teraz chronić tego swojego bożka. Nie powiedzą przecież, że prezes przestał nad sobą panować - stwierdza dziennikarz.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Hospicjum to szansa
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Katowice. Wybuch gazu w kamienicy. Odnaleziono ciało drugiej z poszukiwanych kobiet
- "Hurtowe kupowanie poparcia". PiS wybrał rozdawanie laptopów, ale dosypać pieniędzy na leczenie dzieci nie chce
- Atak terrorystyczny w Jerozolimie. Liczba ofiar rośnie
- "Spisana kulfonami" poprawka Suskiego zahamuje polską energetykę wiatrową? "Widać, że szatani cały czas działają"
- Antykonstytucyjna posocznica urządzona przez takąż satrapię. I coś leopardowego [595. Lista Przebojów TOK FM]
- Klubokawiarnie wrócą na warszawskie bulwary. Ratusz rozstrzygnął przetarg na dzierżawę