Sondaże przewidziały rewolucję Palikota. Niedoszacowany wynik PSL

Co pokazały przedwyborcze sondaże? Od dwóch tygodni wskazywały na trzecie miejsce Ruchu Palikota. Prognoza wyborcza "GW" prawie trafiła w wyniki wyborów - pokazywała wysokie zwycięstwo PO nad PiS i duże poparcie dla Ruchu Palikota. Jedno czego nie przewidziały przedwyborcze sondaże, to niedoszacowany wynik PSL.

Na podstawie nieoficjalnych cząstkowych danych PKW z 93,05 proc. obwodów, PO uzyskała 38,96 proc., PiS - 30,03 proc., Ruch Palikota - 9,94 proc., PSL - 8,55 proc., a SLD - 8,19 proc. głosów. Frekwencja wyniosła 48,63 procent.

Sprawdziła się przedwyborcza prognoza TNS OBOP i "Gazety Wyborczej". "GW" w piątek wskazała, że PO pokona o ok. 10 pkt. procentowych PiS. Na trzecim miejscu będzie Ruch Janusza Palikota z dwucyfrowym wynikiem. Nie był to klasyczny sondaż wyborczy, a prognoza. To czego nie udało się przewidzieć, to słaby wynik SLD, które w tej prognozie uzyskało ponad 9 pkt. proc., a PSL - 8,7.

Palikot pomarańczowym koniem wyborów

W prognozie "GW" te trzy partie dzieliła niewielka różnica i wszystkie miały walczyć o trzecie miejsce. Podobne wyniki przewidywał sondaż firmy Estymator dla serwisu newsweek.pl. Wg. niego, wygrałaby PO z wynikiem 34,6 proc. Drugie miejsce zająłby PiS (27 proc. poparcia). Po ostatnie miejsce na podium sięgnąłby Ruch Palikota (12,5 proc.).

Czwarte miejsce przypadłoby PSL (9,6 proc.), wyprzedzającemu SLD (8,3 proc.) i PJN (5 proc.). Partie te weszłyby więc do Sejmu (próg wyborczy wynosi 5 proc.). To jeden z niewielu sondaży, który dawał mandaty poselskie członkom PJN.

Wielka radość w sztabie Palikota

SLD jeszcze miało "pudło"

Politolodzy i politycy zwracali uwagę na duże rozstrzelenie sondaży. Zastrzegali, że ostateczny werdykt wydadzą wyborcy 9 października. Sondaże wskazywały (poza firmy Estymator dla newsweek.pl), że do Sejmu trafi pięć partii. GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej" wskazywał na nawet dwucyfrową przewagę PO (46 proc.) nad PiS (31). W tym badaniu przyzwoity wynik osiągało również SLD, które z wynikiem 9 proc. lądowało na trzecim miejscu. Za lewicą plasowało się PSL i Ruch Palikota, który balansował na granicy błędu statystycznego.

PiS i PO prawie równo, a Palikot daleko

Niezdecydowanych wyborców mogły też mobilizować sondaże mówiące, że PO i PiS idą łeb w łeb (SMG KRC dla TVN 24). Tam obie partie dzieliła różnica ledwie 3 pkt. proc. Trzecie miejsce jeszcze w pierwszych dniach października dzierżyło SLD. Palikot był dopiero na piątym miejscu.

Wszystko na granicy błędu statystycznego

Podobną mobilizację elektoratów mogły wzbudzić sondaże Homo Homini dla Polskiego Radia, gdzie PO i PiS miały zbliżone wyniki. Podobna wojna toczyła się o trzecie miejsce, gdzie o podium walczyły SLD, PSL i Ruch Palikota.

Zwycięstwo i euforia Tuska >>

 

Smutek w sztabie PiS >>

 

Wielka radość Palikota >>

 

Smutne miny polityków SLD >>

Czy sugerujesz się sondażami wyborczymi głosując na wyborach?

TOK FM PREMIUM