1 proc. odpisu na Kościół? "Grabież i hipokryzja". Politycy protestują
Goście Moniki Olejnik skomentowali pomysł przedstawiony przez Konferencję Episkopatu Polski. Z wyliczeń Agaty Nowakowskiej z "Gazety Wyborczej" wynika, że mogłoby to być 600 mln złotych, podczas gdy Fundusz Kościelny kosztuje 80-100 mln złotych rocznie.
Nałęcz: Kwesta. Kościół robi to od 2 tys. lat
Krytycznie do projektu odniósł się Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta: - Jestem zdziwiony, bo myślałem, że Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa, bo to nie jest dobrowolna ofiara, a uszczuplenie dochodów państwa.
- Jest pytanie jak przy każdym manewrze budżetowym. Jeśli mamy komuś dać, a to oznacza danie Kościołowi kilkuset milionów złotych, to komu zabierzemy? - pytał Nałęcz tuż po audycji w rozmowie w reporterem TOK FM.
- Tak tę propozycję interpretuję. Kościół od dwóch tysięcy lat umiejętnie kwestuje, tak jak każdy z nas, by zgromadzić na swoje funkcjonowanie jak największe środki. Działamy w sytuacji niezbędnych oszczędności w finansach publicznych, więc chyba trudno mówić o kolejnym wydatku. Z czasem ta propozycja będzie coraz bardziej kłopotliwa dla Kościoła. Spotka się z kontrakcją ze strony niektórych środowisk, które powiedzą, by "przyciąć" wszystkie inne formy finansowania. I zacznie się ustalanie, wyliczanie, na jakie formy aktywności Kościoła są skierowane finanse publiczne - przestrzegał Nałęcz.
- To jest propozycja taka: oddamy wam 90, a zabierzemy 600 milionów. To jest wyjątkowa hipokryzja, to co zaproponował Kościół. Ja rozumiem, żeby oni zaproponowali to, co jest w Niemczech, a czego oni się boją jak ognia, mianowicie żeby się wierni dodatkowo opodatkowali na Kościół, w minimalnej kwocie. A nie sięgać do wspólnej kasy, tylko inaczej - mówił Marek Siwiec z SLD.
Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota powiedział: - Pomysł odpisu od podatku jest bardzo dobrym pomysłem, ale pod warunkiem, że Kościół nie będzie sięgać do kieszeni podatnika w żaden inny sposób. Wycofanie religii ze szkoły, wycofanie jakichkolwiek dotacji na działalność kościelną, wtedy odpis od podatku.
Hofman: Brońmy banków, atakujmy kościół?
- W zeszłej kadencji konsultowałem pomysł zwiększenia 1 proc. odpisu i to nie znalazło akceptacji właśnie z powodu zmniejszenia wpływów do budżetu. Nie ulega żadnej wątpliwości, że to uszczupli budżet - uważa z kolei Adam Szejnfeld z PO. - Ja wolę, jeśli jest dyskusja tego typu niż awanturnictwo tego typu, czy wieszać krzyż w nocy czy zdejmować go w dzień. Trudno się odnieść do propozycji Episkopatu, bo w czasach niepewności finansowej, każdy ubytek w kasie państwa musi być bardzo rozważnie podnoszony.
Adam Hofman z PiS zaatakował przedstawiciela PO i jako jedyny bronił też pomysłu Episkopatu: - Brońmy banków, atakujmy Kościół. To jest daleko idące. (...) Warto pamiętać, że w Polsce Kościół katolicki jest instytucją, która przed 1989 r. była jedyną ostoją walki o wolność. Dziś rozmawiając o roli Kościoła w życiu publicznym trzeba wziąć pod uwagę ten aspekt historyczny.
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
-
Roman Giertych znów w rządzie? Tylko w tym scenariuszu to możliwe [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
"Nie wyobrażam sobie, by wygraną opozycji komentowała Holecka". Co z TVP po wygranej opozycji?
-
Nagroda Nobla 2023. Laureatami w dziedzinie medycyny zostali Katalin Karikó i Drew Weissman
- Co RPP zrobi ze stopami procentowi? "Reakcja złotego może być makabryczna"
- Musk naśmiewa się z Zełenskiego. W sieci burza. "Zachęta dla Rosji"
- Ceny paliw na stacjach hamują, frank ma tanieć, a metr kwadratowy zdrożeć. Hirsch wyjaśnia
- Gargamel, Stuu, Gonciarz. Ciemna strona youtuberów. "To może doprowadzić do tragedii"
- Niemcy oszukają Ukrainę? Poseł kreśli ponurą wizję