Dr Fedyszak-Radziejowska: W PiS od lat jest "kret" przy Kaczyńskim. A ma nim być...
Dyskusję na temat tego, kto jest "kretem" w Prawie i Sprawiedliwości, rozpętał artykuł dr Barbary Fedyszak-Radziejowskiej, która od dawna blisko współpracuje z partią Jarosława Kaczyńskiego. Tekst opublikowany w "Arcanach", a zatytułowany "Dyskretny urok młodości", socjolog kończy takim oto post scriptum: - Po bardzo wnikliwym i wielokrotnym obejrzeniu filmu Dramat w trzech aktach (z 2001 roku) jestem przekonana, że nie pozostawiono J. Kaczyńskiemu samemu sobie. Sądzę, że miał i nadal ma w swoim otoczeniu dobrze schowanego "kreta", do którego ma pełne zaufanie.
"Ktoś od lat sabotuje kampanię wyborczą PiS-u"
Socjolog wyjaśniła dokładniej, o co jej chodzi, w rozmowie z "Gazetą Polską". - Nie wierzę w to, żeby w otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego nie było kogoś, kto ma podzieloną lojalność. Należy zastanowić się, dlaczego zawsze w ostatnich dniach kampanii wyborczej, która dobrze idzie, wydarzają się rzeczy, które dla tych wahających się są przekazem: "Nie, nie. Dajcie sobie spokój z tym PiS-em"? To działania wewnątrz PiS-u, które są prowadzone tak, żeby za bardzo mu nie zaszkodzić, ale zapobiec zwycięstwu - wskazała socjolog.
"Wielokrotnie mówiła, że nie ufa Lipińskiemu"
"Wprost", powołując się na osoby z otoczenia Kaczyńskiego, podaje, że owym "kretem" według dr Fedyszak-Radziejowskiej ma być wiceprezes partii, Adam Lipiński. - Wielokrotnie dawała prezesowi do zrozumienia, że nie ufa Adamowi, choć nikt nie wie, skąd się to bierze - miał zdradzić jeden z polityków PiS.
Sam Adam Lipiński zna tekst socjolog z "Arcanów", ale podobno nie słyszał, by miało w nim chodzić właśnie o niego. - To typowo dworska intryga, walka o dostęp do ucha szefa. Prezes na pewno nie uważa Lipińskiego za żadnego "kreta". Gdyby tak było, dawno wyrzuciłby go z partii - powiedział "Wprost" anonimowo jeden z działaczy Prawa i Sprawiedliwości.
"Młode pokolenie zapomina, że ludzie mają przeszłość"
Socjolog napisała swój tekst w odpowiedzi na szkic strategii dla Prawa i Sprawiedliwości autorstwa Jana Filipa Staniłki . Członek zarządu Instytutu Sobieskiego pisał m.in. o konieczności przełamania "kompleksu Lesiaka" (pułkownika SB, który miał sfałszować teczkę Jarosława Kaczyńskiego), bo nie "nie w każdej szafie czai się trup, spontaniczne działanie i entuzjazm jest sprzymierzeńcem, a nie wrogiem".
- Młode pokolenie ma takie poczucie, że istnieje tylko ta rzeczywistość, którą widzi; że ludzie, którzy w tej rzeczywistości się pojawiają, nie mają przeszłości, że te wszystkie uwikłania, które się pojawiają, to są strachy na lachy - tak te słowa skwitowała w rozmowie z "Gazetą Polską" dr Fedyszak-Radziejowska.
DOSTĘP PREMIUM
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- "To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
- Po co Zełenskiemu tournée po Europie? "Prezydent brutalnie to powiedział"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Katarzyna Lubnauer straci immunitet? Komisja jest na "tak". Wszystko przez Łukasza Piebiaka
- Polski strażak, który szuka ocalałych po trzęsieniu ziemi w Turcji. "Czas jest nieubłagany"
- Sensacji nie było. PiS w Sejmie odrzucił wszystkie poprawki Senatu do noweli ustawy o SN
- Ustawa wiatrakowa. Sejm podjął ważne decyzje ws. odległości wiatraków od domów
- KO przed Zjednoczoną Prawicą, ale o włos. Pięć partii w Sejmie
- Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej