"Histeryczna, pochodniowa, marszowa" polityka nie da PiS sukcesu [PUBLICYŚCI]

Aktywność polityków PiS przekłada się na spadające poparcie. Ale wiary w sukces nie traci Mariusz Kamiński. - Twarda polityka wobec rządu może przynieść zwycięstwo wyborcze - mówił w TOK FM. Jednak komentatorzy nie zostawiają na partii Kaczyńskiego suchej nitki. - Jeśli PiS naprawdę myśli o tym, żeby wygrać wybory, to powinien natychmiast porzucić swoją histeryczną retorykę - uważa Renata Kim z ''Wprost''.

Najnowszy sondaż: PiS w dół, a Platforma w górę

W poprzednim sondażu dla "Gazety Wyborczej" Prawo i Sprawiedliwość miało 24 procentowe poparcie. Ale mimo spadku notowań w sukces partii wierzy jej wiceprezes. - Bardzo twarda polityka wobec tego rządu może przynieść zwycięstwo wyborcze (w najbliższych wyborach parlamentarnych - red.). Jestem przekonany, że wyborcy docenią taką konsekwentną, twardą, merytoryczną postawę - mówił Mariusz Kamiński w Poranku Radia TOK FM.

Ale zupełnie inny scenariusz dla PiS ma Renata Kim. - Jeśli PiS myśli naprawdę o tym, żeby kiedykolwiek wygrać wybory, to powinien natychmiast porzucić swoją histeryczną retorykę i zając się merytorycznym uprawianiem polityki. A nie robieniem rzeczy, które w powszechnym odczuciu budzą śmiech, zażenowanie i politowanie - grzmiała dziennikarka tygodnika "Wprost".

Według Kim do oceny działań PiS-u zupełnie nie pasują określenia tj. twarde, merytoryczne. - To polityka histeryczna, akcyjna, pochodniowa, marszowa. Sami ośmieszają wszystkie swoje działania. Takim ośmieszaniem była nagła, nieoczekiwana i absurdalna propozycja przywrócenia kary śmierci. Takim absurdalnym pomysłem jest również marsz 13 grudnia. Po wyborach, kiedy mieliśmy expose, budżet, wystąpienie Sikorskiego można to było bardzo merytorycznie punktować. A PiS robi histeryczną politykę - oceniła komentatorka Poranka Radia TOK FM.

Wygrać można. Ale z ziobrystami

Ale zdaniem Andrzeja Talagi PiS na szanse na sukces. Tyle tylko, że nie w konfrontacji z najmocniejszym przeciwnikiem - Platformą Obywatelską.

- Marsz 13 grudnia, kara śmierci to działania służące skupieniu wokół PiS twardego elektoratu prawicowego, dlatego, że szczególnie secesjoniści zaczynają zyskiwać wyborców. Na razie więc ta twarda i konsekwentna bitwa, to bitwa na prawicy - uważa publicysta "Rzeczpospolitej".

Według komentatora sukces w tej wojnie może dać partii Jarosława Kaczyńskiego 20-22-proc. w wyborach parlamentarnych.

Kolejny bunt w PiS "Pan prezes upokorzył Ziobrę. Odchodzimy">>

Przemówienie Radosława Sikorskiego. Komentarze >>>

 

Oficjalny spot stolicy na Euro 2012. Dlaczego oni latają nad Wisłą? >>

TOK FM PREMIUM