Tuska irytują wyskoki PSL, a politycy PO na przyszłego koalicjanta typują SLD
- Jeśli PSL uzna, że nie chce z nami przeprowadzić pakietu reform zapowiedzianego w exposé, to trudno będzie kontynuować współpracę - powiedział w poniedziałek Donald Tusk w programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP 2. To było pierwsze tego typu publiczne ostrzeżenie PSL, że nie jest jedynym możliwym koalicjantem.
Politycy z władz PO przyznają, że wyskoki koalicjanta irytują Tuska. Tłumaczą je jednak trudną sytuacją szefa ludowców, który ma opozycję we własnej partii.
A gdyby jednak koalicja się rozpadła? W PO słychać, że następcą PSL byłby SLD. Choć Tusk po równo komplementował w sejmowej debacie nad rolą Polski w UE liderów Sojuszu i Ruchu Palikota, to - jak twierdzą nasi rozmówcy - na koalicję z tym drugim raczej by się nie zdecydował, bo mu nie ufa
Więcej w dziejszym wydaniu "Gazety Wyborczej"
100 najlepszych zdjęć roku agencji Reuters [NIESAMOWITE FOTO] >>
DOSTĘP PREMIUM
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Mrożenie cen energii jak "branie tabletki przeciwbólowej, gdy ząb jest do wyrwania". Ekspert o krótkowzroczności rządu
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- "To zbrodnia". Reżim Asada nie dopuszcza pomocy do ofiar? "Ludzie pod gruzami są skazywani na śmierć"
- Wielka Brytania: Siły syryjskiego reżimu po trzęsieniu ziemi zbombardowały miasto kontrolowane przez rebeliantów
- Kryminał, biografie, thriller, rozmowy. Książki do czytania na ferie (i nie tylko)
- Zełenski jest zdany na siebie w walce o Ukrainę w UE. "Zdanie Polski nie ma żadnego znaczenia"
- Posłanka Senyszyn o działaniach KRRiT względem TVN i TOK FM: Świrski chce kneblować media
- Proces Andrzeja Poczobuta dobiega końca. "Wyrok zależy od osobistej decyzji Łukaszenki"
- Przeciwnicy Kremla znów zbiorą się w Polsce. Po zjeździe zamierzają tworzyć biura w Kijowie i Warszawie