Boni: Za późno na wycofanie się, do ACTA dodamy klauzulę bezpieczeństwa
Boni: Nie będzie żadnych zmian w prawie, które by ograniczały wolność internautów
- Dodatkowa klauzula spełni oczekiwania GIODO. To ważna instytucja, musimy spełnić jej wymogi - mówił Boni o zastrzeżeniach urzędu.
"Nie wiemy, czy wyciekły dokumenty"
- Podczas ataku na strony rządowe dokonano tylko dwóch włamań hakerskich, na stronę premiera i na stronę Sejmu - stwierdził Boni. - Nie mamy żadnych doniesień, żeby jakiekolwiek dokumenty wyciekły z systemu.
- Dziś powołany zostanie zespół do ochrony informatycznej - ujawnia Boni. Zespół ma działać w ramach Ministerstwa Cyfryzacji. Będzie współpracować z CERT-em (Computer Emergency Respond Team - red.) i ewentualnie zmieniać administratorów rządowych stron internetowych. - Po dzisiejszym spotkaniu nowo powołanego zespołu muszę wiedzieć też, czy nie potrzebujemy zmian prawnych - dodał Boni.
"Brakuje nam jednolitego systemu i standardów"
Jak długo nie będą działać strony rządowe? - Administratorzy mają możliwość "podnoszenia zaatakowanych stron", ale to musi potrwać, nie każda strona ma taką samą objętość - mówi Boni. - Brakuje nam jednolitego systemu i standardów. Strony powinny być we władaniu administratorów naszych, a nie komercyjnych - dodał.
- O doniesieniach do prokuratury zadecydują administratorzy, ale zgodnie z prawem powinni zawiadomić o popełnieniu przestępstwa. Myślę że takie doniesienia będą - mówił gość radia.
Minister mówi o wczorajszym zablokowaniu strony ministerstwa cyfryzacji. - Wczoraj na godzinę została zablokowana strona mojego resortu, która do tej pory była oszczędzana, ale mój administrator walczył dzielnie. Było mi przykro, gdy zatrzymała się także nasza strona - mówił Boni.
Masz pytania o ACTA?! Zapytaj ekspertów [AKCJA ALERT24]>>