List otwarty do premiera [BLOG]
- Rząd nie zajmuje się realnymi problemami Polaków, zwłaszcza młodych - zarzucał Paweł Kowal. - Dzisiaj rozmawiamy o tym, jaką premię ma były szef Narodowego Centrum Sportu. A wszyscy zapomnieli już o tym, że jest poważny problem, bo nie zbudowano stadionu tak, jak trzeba - podkreślał polityk.
- Ci młodzi ludzie mają wyczucie na tę ściemę. Także dlatego, że się kształcili i ich już nikt nie ogra. A mam wrażenie, że rząd Donalda Tuska jeszcze próbuje ich ograć: jeszcze jedne konsultacje społeczne, jeszcze jedno spotkanie, jeszcze jeden uśmiech - mówił Kowal. I przekonywał: - Tutaj za uśmiech już się nic nie kupi.
"Przychodzi czas prawdy"
Zdaniem gościa Poranka Radia TOK FM Polska na tle innych krajów UE wypada blado. - Wyższe bezrobocie wśród młodych ludzi występuje tylko w Hiszpanii i Grecji. Młodzi ludzie, kiedy ma im się urodzić dziecko, wyjeżdżają do innego kraju. Bo tam są lepsze warunki. Tym dodatkowo zwiększamy niż demograficzny w Polsce - ubolewał Paweł Kowal.
- Zachęcaliśmy młodych ludzi: uczcie się, będzie wam lepiej, uczcie się języka, prawa, polityki społecznej. Uczyli się tego wszystkiego, a dziś mówimy im: to sobie pojedźcie do Wielkiej Brytanii, a rząd będzie się zajmował premią pana Kaplera - mówił szef PJN.
- Dzisiaj w polityce przychodzi czas prawdy w takim rozumieniu, że politycy będą rozliczani z tego, czy rzetelnie diagnozują problemy społeczne. I czy odpowiedzi, które dają, są prawdziwe - przewidywał Paweł Kowal w Poranku TOK FM. - Czas ściemy się kończy - dodał europoseł.
Polska w tajnej korespondencji Thatcher, Cartera i Reagana: Komunizm tu nie pasuje >>
