PiS zwołuje demonstrację antyrządową w Warszawie
Kaczyński zapowiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że manifestacja przejdzie ulicami stolicy i zakończy się przed kancelarią prezesa rady ministrów. "Być może będziemy chcieli wręczyć jakieś pismo. To będzie manifestacja różnych sił" - podkreślił lider Prawa i Sprawiedliwości.
- Mamy teraz w Polsce swego rodzaju teatralne przedstawienie z aktorem Tuskiem w roli głównej. To jest przedstawienie odnoszące się m.in. do emerytur. To wszystko nie jest na poważnie, to nie są poważne rozmowy - powiedział Kaczyński.
Według prezesa PiS w Polsce "mieliśmy lata nieodpowiedzialnej polityki i dzisiaj musimy za to płacić". - Musimy płacić za skrajną niekompetencję i nieodpowiedzialność. Płacić wedle reguły rządzących reprezentujących establishment, że zawsze sięgamy do płytkich kieszeni, a nie do głębokich. Przeciwko temu chcemy zaprotestować - mówił Kaczyński. - Protest będzie miał szerszy charakter. Będziemy protestować przeciwko paktowi fiskalnemu, próbom jego wprowadzenia w Polsce bocznymi drzwiami - zapowiedział.
Marsz, to jest teatr
"Teatr polityczny" - mówi o zapowiedzi Kaczyńskiego sekretarz klubu PO Paweł Olszewski. Odnosząc się do słów Kaczyńskiego o "teatralnym przedstawieniu z aktorem Tuskiem w roli głównej", Olszewski powiedział: - Ja akurat ten marsz traktuję jako teatr; teatr polityczny w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem Olszewskiego manifestacja planowana przez PiS to "happening, a nie próba rozwiązania problemu".
"Mam nieodparte wrażenie, że ten termin manifestacji nie jest przypadkowy. Chwilę później swój kongres założycielski zwołała Solidarna Polska. To taka próba prześcigania się na prawej flance, bo Jarosław Kaczyński zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakim jest dla niego Zbigniew Ziobro" - dodał.
PiS w ostatnim czasie było inicjatorem innej manifestacji; w połowie grudnia w 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego politycy tego ugrupowania uczestniczyli w marszu niepodległości i solidarności.
Jak będzie dziś na Narodowym? Stadion się sprawdzi? [CZEKAMY NA WASZE RELACJE]>>
DOSTĘP PREMIUM
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Rosjanie nie chcą walczyć w Ukrainie. 600 rezerwistów wróciło do kraju
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińcy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- Kto bardziej odczuwa ból: kobiety czy mężczyźni? Badania i obserwacje kliniczne rozwiewają wątpliwości
- Trudny weekend w Tatrach. Szlaki zamknięte, na drogę do Morskiego Oka zeszła "potężna lawina"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"