PiS w górę, PO bez zmian. "Jak trwoga, to do PiS" [SONDAŻ]
W najnowszym sondażu TNS OBOP dla "Gazety" PO z 29-procentowym wynikiem ma takie samo poparcie jak przed dwoma tygodniami , PiS - 25 proc. - odnotowało trzypunktowy wzrost. Sytuacja pozostałych partii niewiele się zmieniła: do Sejmu wszedłby jeszcze Ruch Palikota (12 proc., bez zmian od początku marca), SLD (7 proc., dwa punkty w dół) oraz PSL (5 proc., bez zmian).
Skąd wzrost PiS, gdy PO stoi? "PiS hasłami obrony funduszy Kościoła zmobilizował prawicowych wyborców. Popiera go już ponad połowa z nich, a PO takich wyborców traci. Na początku roku popierał ją co trzeci prawicowy wyborca, teraz - co czwarty. Jak trwoga, to do PiS" - czytamy w "Gazecie".
- Gdy Platforma skręca w lewo, atakuje Kościół, to wyborca prawicowy idzie do PiS - komentuje europoseł PiS-u Ryszard Czarnecki.
Więcej, w tym komentarze eksperta, PO i notowania innych partii, w "Gazecie Wyborczej"
Sondaż przeprowadził TNS OBOP na zlecenie "Gazety Wyborczej" 15-18 marca na reprezentatywnej próbie 982 osób.
Sikorski oburzony, w hotelu nie było polskiej telewizji. Napisał list do menadżera >>
DOSTĘP PREMIUM
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Rosjanie nie chcą walczyć w Ukrainie. 600 rezerwistów wróciło do kraju
- Kto bardziej odczuwa ból: kobiety czy mężczyźni? Badania i obserwacje kliniczne rozwiewają wątpliwości
- Trudny weekend w Tatrach. Szlaki zamknięte, na drogę do Morskiego Oka zeszła "potężna lawina"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"
- Rosyjscy hakerzy zaatakowali portugalską służbę zdrowia? To odwet za pomoc Ukrainie
- "Król jest nagi"? Najbogatszy azjatycki miliarder musi się tłumaczyć. "W Indiach to bohater"