Bielan u Torańskiej: Gdyby nie Wawel, Jarosław - być może - wygrałby wybory
Pierwsza część rozmowy wzbudziła spory oddźwięk, bo Bielan ogłosił, że złoży pozew przeciwko "Newsweekowi". Stwierdził, że nie udzielił Torańskiej wywiadu, tylko rozmawiał z nią na potrzeby książki o katastrofie smoleńskiej, nie ustalono z nim, w jakim tytule rozmowa się ukaże ani nie poproszono o autoryzację. Torańska odpowiedziała, że wysłała mu wywiad do autoryzacji w styczniu, lecz Bielan zwlekał, unikał spotkań, w końcu napisał, że nie zgadza się na publikację .
"On już w sobotę pomyślał o Wawelu"
W drugiej części rozmowy Bielan opowiada o kulisach organizacji pogrzebu Lecha Kaczyńskiego. Twierdzi m.in., że idea pochowania prezydenta na Wawelu wyszła od Pawła Kowala: - On już w sobotę pomyślał o Wawelu. Słyszałem, jak jadąc autokarem z Witebska do Smoleńska, wypytywał kogoś z kurii warszawskiej przez telefon, czy możliwy jest Wawel. Rozmowy sondażowe, jak mi potem mówiono, być może nie z samym kardynałem, ale z jego otoczeniem, lokalni PiS-owcy z Krakowa prowadzili już w sobotę po południu.
Europoseł dodaje, że powszechnie uważano, że pogrzeb nie powinien się odbyć w Świątyni Opatrzności Bożej, bo Lech Kaczyński nie lubił Świątyni. Inne brane pod uwagę miejsca to: archikatedra w Warszawie oraz Wawel. Jednak w archikatedrze było miejsce na pochówek tylko jednej osoby, a Jarosław Kaczyński postawił warunek "gdziekolwiek to będzie, musi być miejsce dla dwojga".
Bielan wspomina też pierwsze dni po katastrofie. - Żołnierze wnieśli trumnę do kaplicy prezydenckiej. Prezes wszedł za nią. Chciał z Leszkiem zostać sam. Czekaliśmy pod drzwiami. Długo nie wychodził. On - jestem tego pewny - podjął wówczas decyzję o swoim starcie w wyborach prezydenckich. I - co dziwnie może zabrzmi - uzgodnił ją z Leszkiem. Tam, w kaplicy.
Zdaniem Bielana Jarosław Kaczyński byłby lepszym prezydentem niż jego brat, bo byłby - paradoksalnie - mniej partyjny. - Kogokolwiek zrobiłby liderem PiS, osoba ta byłaby podporządkowana jemu, a nie na odwrót, jak w przypadku Leszka - mówi Bielan.
"Miał do Joasi słabość"
Bielan opowiada też, że pomysł, żeby Joanna Kluzik-Rostkowska została szefową kampanii, wyszedł od niego. - Uważałem, że szef kampanii będzie miał trudne zadanie, żeby przekonać prezesa do różnych rzeczy. A obserwując go przez lata, wiem, że ma trudność w odmawianiu kobietom, stąd bardzo mocna pozycja Zyty Gilowskiej, która miała z nim unikalne relacje, bardzo ją lubił, mimo dużej różnicy w poglądach.
Zdaniem Bielana Jarosław Kaczyński zaakceptował ten pomysł, bo "do Asi miał słabość". - Dla niego było ważne, że kiedy po odejściu Mazowieckiego na szefa rządu Wałęsa mianował go redaktorem naczelnym "Tygodnika Solidarność" i w zespole wybuchł konflikt, Asia opowiedziała się po jego stronie. Mimo że jej środowisko poparło Dworaka, wyznaczonego przez Mazowieckiego - mówi Bielan.
"Jarosław był przekonany, iż pójdzie ona tylko w lokalnej telewizji w Sosnowcu"
Bielan zapewnia, że wierzył, że prezes PiS zmienił się po katastrofie. - To, jak zachowywał się prywatnie, niewiele różniło się od tego, co prezentował publicznie. To nie było tak, że kończył orędzie do Rosjan, trzaskał drzwiami, klął, wieszał psy na Komorowskim, Tusku i kopał w drzwi - mówi europoseł w wywiadzie.
Jak opowiada, gdy Kaczyński razem z Bronisławem Komorowski przeszedł do II tury wyborów prezydenckich, trzeba było postarać się o poparcie wyborów lewicowych. W kampanii pojawiły się więc ciepłe wypowiedzi o Edwardzie Gierku. Zdaniem europosła pomysł był nieuzgodniony ze sztabem wyborczym. - Sztab dowiedział się o tym z mediów. Zadzwoniłem do rzecznika Jarosława z pytaniem, skąd wzięła się ta wypowiedź. Porozmawiał z nim i oddzwonił, że Jarosław był przekonany, iż pójdzie ona tylko w lokalnej telewizji w Sosnowcu. Ale tam - mówię - stały wszystkie kamery telewizyjne, ta konferencja była transmitowana na żywo na całą Polskę, nie widzieliście? Prezes - odpowiedział - nie zdawał sobie z tego sprawy. Następnego dnia Jarosław pociągnął ten wątek, mówiąc o Oleksym, że "jest lewicowym politykiem średnio starszego pokolenia". To też było nieuzgodnione ze sztabem. I per saldo mu zaszkodziło - mówi Bielan.
-
"Kreml de la creme". Dlaczego Kaczyński i Glapiński powinni wytłumaczyć się z rosyjskich tropów?
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Roksana bała się, że spotka ją to samo, co Dorotę z Nowego Targu. "W szpitalach leżą kobiety świadome, że grozi im śmierć"
-
Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
- Dron nieznanego pochodzenia uderzył w blok mieszkalny w Woroneżu w Rosji. Cel mógł być inny
- Rząd przyjął nowelizację budżetu na 2023 rok. Morawiecki: Dokonaliśmy rewizji
- Startuje cross-border.pl - KIG i Amazon pilotują eksport polskich MŚP
- Miała trzy promile alkoholu i "opiekowała się" synkiem. Została zatrzymana i trafiła do aresztu
- Atak rekina w Egipcie. Władze: Schwytano drapieżnika, który zabił obywatela Rosji