Bielan: Jarosław jako prezydent szukałby zemsty. Najważniejsze byłoby odwołanie Tuska
Adam Bielan w drugiej części nieautoryzowanej rozmowy z Teresą Torańską, która ukazała się w "Newsweeku", stwierdził, że Jarosław Kaczyński byłby lepszym prezydentem od zmarłego brata. Lech Kaczyński przed swoją śmiercią w katastrofie lotniczej miał nawet robić sondaż wśród najbliższego otoczenia, czy szef Prawa i Sprawiedliwości miałby szansę w kolejnych wyborach.
"Chciał jak najszybszej zmiany rządu"
- (Jarosław) jako doświadczony polityk wie, że prezydentura wymaga ponadpartyjności. Leszek nie mógł wyzwolić się z PiS, bo był uzależniony od brata. Jarosław nie miałby tego balastu - stwierdził europoseł.
Zaraz jednak dodał, że szef Prawa i Sprawiedliwości, zająwszy stanowisko prezydenta Polski, mógłby - bardziej od swojego brata - szukać zemsty. - Gdyby został prezydentem, podjąłby - myślał już o tym - bardzo energiczne działania zmierzające do zmiany rządu. Dla niego pozbawienie stanowiska Tuska byłoby ważniejsze niż kwestie merytoryczne - przyznał Bielan.
Według eurodeputowanego prezes PiS gotowy był odwołać premiera jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. - I gdyby się na to zdecydował, następny rząd mógłby stworzyć tylko w koalicji z PSL i SLD, Pawlaka na przykład powołując na premiera - wyjaśnił polityk.
"Jarosław abdykował z realnej polityki - na razie"
Jak tłumaczył Adam Bielan, potem okazało się, że dla Jarosława Kaczyńskiego wygranie wyborów prezydenckich było równie ważne jak wygrana w wyborach parlamentarnych. - Oświadczył, że nawet gdyby zdobył samodzielną większość, nie chce rządzić w Polsce, nie mając Pałacu Prezydenckiego - wspominał.
Bielan wyznał, że z takich wypowiedzi zrozumiał, że "Jarosław podjął decyzję, iż abdykuje z realnej polityki bieżącej i na razie nie chce przejąć władzy w Polsce". - Planuje przeczekać pięć lat w opozycji do 2015 roku, czyli do wyborów parlamentarnych i prezydenckich. I liczy na to, że po czterech kolejnych latach rząd Platformy się zużyje i on zdobędzie Pałac Prezydencki i Aleje Ujazdowskie, czyli premiera - skwitował.
Wyrwane serca, krzyk i tupolew. Kontrowersyjny obraz "Smoleńsk" >>
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- "Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
- PiS na banowanym Tik Toku, kłopoty banku start-upów i coraz doskonalsza sztuczna inteligencja
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania
- Olaf Scholz przyznał, że regularnie rozmawia z Władimirem Putinem. Podał szczegóły