List otwarty Torańskiej: Panie Prezesie Kaczyński, mamy problem!
Poszło o wywiad, którego Jarosław Kaczyński udzielił Teresie Torańskiej do książki "My", która ukazała się w 1994 roku. - Torańska wykorzystała wywiad ze mną do książki "My" bez mojej zgody i autoryzacji. Spędziliśmy kilka godzin na autoryzacji i ja jej do późnej nocy tłumaczyłem, jak ta autoryzacja powinna wyglądać, a ona dała tekst, który sama napisała - mówił niedawno prezes PiS w wywiadzie dla Onet.pl .
- Mój wywiad z Torańską był wariacjami na temat tego, co powiedziałem jej prywatnie. Gdyby Torańska opublikowała wywiad zgodnie z moją autoryzacją, to miałby on bardzo mało wspólnego z tym, co można przeczytać w książce "My" - dodał polityk.
Dziennikarka nie pozostawiła zarzutów Kaczyńskiego bez odzewu. naTemat.pl opublikował dziś list otwarty Teresy Torańskiej do prezesa PiS, w którym komunikuje ona byłemu premierowi, że "mają problem".
"Rozmawiał Pan ze mną bez przymusu i chętnie"
"Pan tego wywiadu mi udzielił, dobrowolnie, bez przymusu i chętnie Pan ze mną rozmawiał, choć brat Leszek żartował: "Uważaj, ona cię przerobi". Nie wiem, kiedy nasza rozmowa przestała się Panu podobać, stała się dla Pana "wariacją" tego, co powiedział prywatnie i uznał Pan, że należy się jej wyprzeć" - napisała Torańska, dodając złośliwie, że gdyby polityk chciał przeprowadzić rozmowę sam ze sobą, to wystarczyłby mu Piotr Zaremba.
Dalej ostrzega: "Wyprzeć się będzie trudno. Zachowałam nagrania z naszej rozmowy, zachował się także wywiad przed i po autoryzacji". Dziennikarka zaznaczyła bowiem, że w trakcie autoryzacji - wbrew temu, co powiedział prezes PiS - udało jej się dojść z nim do porozumienia.
Poza nagraniami z rozmowy przetrwał także film "My, Oni - Ja" kręcony przy okazji promocji książki Torańskiej, którego współbohaterem jest właśnie Jarosław Kaczyński. Obraz ma zawierać "rozczulające sceny", jak polityk wybiera wspólnie z dziennikarką zdjęcia do książki. "Nie mogę Panu zagwarantować, że nie wycieknie on poza TVP. Bo jak Pan wielokrotnie mówił, w Polsce wszystko wycieka" - przypomniała dobitnie.
"Przysługuje Panu darmowy egzemplarz. Podeślę kody"
Torańska następnie zaapelowała do Kaczyńskiego o przebaczenie Adamowi Bielanowi za głośny wywiad, którego europoseł jej udzielił . Dziennikarka zaznacza, że skoro przebaczył o. Tadeuszowi Rydzykowi, to nie powinien mieć z tym problemu. Sama - jak oświadczyła - już dawno przebaczyła prezesowi PiS "ciągłą reinterpretację przeszłości", która kazała mu stawiać jej jakiekolwiek zarzuty.
Na sam koniec Teresa Torańska pochwaliła się, że jej książka "My" w wersji elektronicznej robi w sieci furorę: "Jako jednemu z bohaterów książki przysługuje Panu darmowy "egzemplarz". Odpowiednie kody dostępu prześlę wkrótce na Pana adres".
"Jesteśmy tu już 2 lata, ponieważ..." - "obrońcy krzyża" dla Gazeta.pl [WIDEO]
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- "Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
- PiS na banowanym Tik Toku, kłopoty banku start-upów i coraz doskonalsza sztuczna inteligencja
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania
- Olaf Scholz przyznał, że regularnie rozmawia z Władimirem Putinem. Podał szczegóły