- Prokuratura Warszawa Śródmieście wszczęła postępowanie sprawdzające. Chodzi o incydent w którym poseł został uderzony kijem. Jest to przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej. To przestępstwo ścigane z urzędu - mówi TOK FM rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura.
Paweł Suski (PO) z Wałcza został uderzony kijkiem od transparentu, gdy chciał przejść przez blokadę pikietujących wokół Sejmu związkowców "Solidarności".
- W pobliskim sklepie, stoisko, gdzie sprzedaje się alkohol, był już od dawna "wymiecione" z towaru. Byli pijani i czułem bardzo wyraźnie, bo zostałem przez nich opluty - mówi szczecińskiej "Gazecie" .
- Na szczęście mocno nie oberwałem, kątem oka widziałem przygotowane ciosy i udało mi się sparować je ręką - opowiada.
Zapach napalmu o poranku. Fotograf wojny Horst Faas nie żyje [NAJLEPSZE ZDJĘCIA]
