Lis o Tusku: "Uniósł się, ściągnął najlepszego zawodnika z pola gry i wziął kogoś z trybun..."
- Gowin jest kolejną katastrofą w resorcie sprawiedliwości. Po Andrzeju Czumie, który był katastrofą, przyszedł Krzysztof Kwiatkowski - nieoczekiwanie bardzo dobry minister. A teraz znów mamy ministra-katastrofę - ocenił prowadzący Poranek Jacek Żakowski.
"Skandal. Piłkarza zastąpił ktoś z trybun"
- Pan Gowin nigdy nie powinien zostać ministrem. Szczególnie w sytuacji, gdy Tusk miał bardzo dobrego, świetnie ocenianego ministra, wykształconego prawnika - Krzysztofa Kwiatkowskiego. Zamiana kompetentnego ministra na niekompetentnego, profesjonalisty na nieprofesjonalistę jest skandaliczna - podkreślił Tomasz Lis, redaktor naczelny "Newsweeka"
- Tak samo poprzednia zamiana na tym stanowisku była skandaliczna - Andrzej Czuma za Zbigniewa Ćwiąkalskiego... - podkreślił Lis. - Tak, ale wtedy premier się uniósł po niesłusznych doniesieniach, chciał być twardym kanclerzem... - wtrącił Żakowski. - Tak, ale jak jestem trenerem piłkarskim, to nie mogę się unieść, ściągnąć najlepszego zawodnika z pola gry i wziąć kogoś z trybun... - stwierdził Lis.
- Donald Tusk w ramach nowego otwarcia powinien zrobić jedno zamknięcie - zamknięcie ministerialnej kariery Jarosława Gowina - podsumował naczelny "Newsweeka".
Gowin ma 60 szabel?
- Jarosław Gowin to polityk, który może być ministrem w wielu resortach. Decyzja premiera była dość perfidna - Tusk musiał liczyć się z Gowinem, który, jak słyszymy, dysponuje 60 szablami frakcji konserwatywnej PO, i dał mu ministerstwo - mówi Wiesław Władyka.
A tym samym dał mu trampolinę do budowania nowej partii - uważają Tomasz Lis i Jacek Żakowski.
"Gowin puszcza oko do PiS. Nowa partia?"
- Bo tak naprawdę o to w tym wszystkim chodzi - o budowanie nowej formacji prawicowej, która musi powstać na gruzach PiS-u, PJN-u, paru innych ugrupowań i części posłów PO - mówi Żakowski. - Pamiętajmy, że Lech Kaczyński, kiedy był ministrem, nie miał żadnego porządnego zaplecza politycznego. Zbudował je, odchodząc z resortu. Możliwe, że Gowin ma podobny plan - dodaje.
- Dokładnie tak - zgadza się Lis. - Gowin traktuje Ministerstwo Sprawiedliwości jako trampolinę. Regularnie puszcza oko do PiS i do pisowskich publicystów... On nie zastanawia się, czy będzie musiał odejść z resortu, tylko jak z niego odejść. Gowin musi być teraz politycznie wyrazisty, by w razie czego wyjść z rządu ze sztandarem... - mówi Lis. - Ze sztandarem męczennika - dodaje Żakowski.
DOSTĘP PREMIUM
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów. "Taka skala nieprawidłowości nie zdarza się często"
- Kaczyński udobruchał Sikorskiego, ale złe prawo zostało. Biznes w strachu. "Szkodnictwo gospodarcze"
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Pierwszy uchodźca klimatyczny. Przetarł szlaki ale zapłacił za to wysoką cenę