Platforma, zapewne dzięki udanemu organizacyjnie Euro 2012, wyraźnie poprawiła notowania - wynika z sondażu TNS Polska dla "Gazety Wyborczej". Partia Donalda Tuska od końca kwietnia urosła o 5 pkt proc. i ma 32-proc. poparcie. Towarzyszy temu zarejestrowana w czerwcu przez CBOS poprawa notowań rządu i wzrost zaufania do premiera.
Teraz PiS spadł o 3 pkt proc. (ma 23 proc. poparcia), co rodzi pokusę, by orzec, że to przez zapowiedź karania za in vitro. Ale z drugiej strony to może być po prostu powrót do notowań sprzed miesiąca - analizuje "Gazeta". SLD pokazuje stabilną formę (8 proc.). Nic nie wskazuje na to, żeby Sojusz miał nagle urosnąć, ale wydaje się też, że oddalił od siebie groźbę spadnięcia pod próg wyborczy.
Kryzys dopadł natomiast Ruch Palikota, który ma najgorsze notowania od październikowych wyborów (5 proc.). Janusz Palikot wygląda, jakby skończyły mu się pomysły na partię, pękniętą zresztą na część socjalną i liberalną, a w czerwcu awansował na pierwsze miejsce w rankingu nieufności do polityków. PSL, jak to PSL, stabilnie w okolicach progu wyborczego (5 proc.). Solidarna Polska ma 2 proc. i ten wynik na pewno wykorzysta PiS przy próbach rozbicia ziobrystów.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej"
Absolwentki szkoły Legionu Chrystusa apelują o jej zamknięcie. 'Przeżyłyśmy horror' >>
