"Najbardziej obrzydliwe jest to, że afera została ujawniona tuż przed wyborami w partii"
Minister rolnictwa Marek Sawicki do dymisji ma się podać jutro rano. Na konferencji prasowej, podczas której to zapowiedział, przyznał, iż sam uważa, że cztery i pół roku jego ministrowania było "dobrym czasem dla polskiego rolnictwa". Decyzja Sawickiego ma związek z ujawnioną przez media rozmową szefa kółek rolniczych Władysława Serafina z b. prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem.
Lisicki o dymisji Sawickiego: Nie mogło się stać inaczej >>>
- Na pewno jakieś wyjaśnienie tej sprawy nastąpi, ale to nie znaczy, że będzie to wyjaśnienie pozytywne dla prawie byłego już ministra - komentowała w TOK FM decyzję Sawickiego dr Anna Materska-Sosnowska z Uniwersytetu Warszawskiego.
"Poniżej standardów"
- Cała ta afera jest poniżej jakichkolwiek standardów i poniżej dopuszczalnej etyki w polityce - kontynuuje Materska-Sosnowska. - Najbardziej zastanawia mnie, że ta afera przez pół roku była pod przykrywką i nie została ujawniona. A dzisiaj nabiera ona zupełnie innego smaku - przed wyścigiem o przywództwo w partii PSL. To jest najbardziej obrzydliwe w tym wszystkim - podkreśliła.
PiS: Mamy Rzeczpospolitą kolesi. Złożymy wniosek o powołanie komisji śledczej >>>
- Okoliczności ujawnienia tego nagrania są co najmniej dwuznaczne - zgodził się prof. Kazimierz Kik. - Bardzo źle się dzieje w RP, jeżeli ukazywanie drugiego dna życia politycznego ma miejsce przy różnego rodzaju rozgrywkach partyjnych, a nie jest efektem działania naszych służb specjalnych i organów, których zadaniem jest śledzenie nieprawidłowości, chociażby NIK-u - zauważył.
I podsumował: - Nic się nie wyjaśni. Minister odchodzi, problem zostaje. Te nagrania pokazują powszechność polskiego życia politycznego, w tej wersji przenikania polityki do gospodarki i odwrotnie.
"Honolulu, cały świat, co chcesz" - afery na taśmach PSL [TREŚĆ NAGRANIA] >>
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Opera na obrzeżach Łazienek Królewskich. Część mieszkańców oburzona. "Co oni robią?"
-
Uchodźcy z granicy. Trafili do szpitala i wcale nie chcą go opuszczać. "To im uratuje życie"
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- "Jestem ultraortodoksyjną Żydówką i teściową leworęcznego rebego". O świecie europejskich chasydów w XXI wieku [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Od wkładek do butów po nowojorską giełdę. Tak najbrzydsze sandały świata doszły na szczyt
- Tusk: Wprowadzenie 60 tys. zł kwoty wolnej od podatku to nadal oznacza także "trzynastkę" i "czternastkę"
- "Najlepiej wyrzuć na śmiecie jak obierki". Tajemnica "dzieci z beczki"
- W Chersoniu nie działa alarm przeciwlotniczy. Ludzie nie nadążają ukrywać się w schronach