"Hofman za bardzo urósł w siłę" - w PiS trwa wojna hofmanowców z zakonem PC
Pozostali liderzy PiS także ograniczyli aktywność medialną. - Są wakacje, a ofensywę zaczynamy pod koniec sierpnia - mówi członek komitetu politycznego. "Na razie więc twarzą PiS jest Marcin Mastalerek, poseł i szef młodzieżówki PiS, dla większości Polaków anonimowy" - zauważa "Gazeta" i przypomina krytyczne opinie nt. bierności liderów PiS w chwili, gdy mają okazję zaatakować PO.
Tymczasem atakują siebie. "Gazeta" przypomina ostatnie doniesienia "Newsweeka" o pogorszeniu się pozycji rzecznika partii Adama Hofmana i skierowaniu go do pracy w strukturach PiS w Koninie, czego nie chciał: "W dużym uproszczeniu - dawny zakon PC walczy z hofmanowcami, grupką młodych posłów skupionych wokół rzecznika partii Adama Hofmana. Młodym - wśród nich jest Mastalerek czy Przemysław Wipler - udało się niemal zmonopolizować dostęp do mediów elektronicznych. Ale hofmanowcy dostają na razie od zakonników baty, bo Kaczyński uznał za stosowne przystrzyc wpływy rzecznika".
- Hofman rósł w siłę, rósł, aż urósł za bardzo. Prezes dba o równowagę sił w partii - tłumaczy porażki rzecznika poseł niekryjący zresztą niechęci do niego. I dodaje: - Obłożenie Hofmana prezesurą w Koninie to poważne ostrzeżenie. Jak Hofmanowi w okręgu nie będzie szło, to może usłyszeć: "Panie Adamie, zarządzanie partią to poważna sprawa, trudno będzie panu ją pogodzić z funkcją rzecznika".