Poproszony przez Monikę Olejnik o ocenę zawiadomienia przygotowywanego przez PiS o możliwości popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska oraz zawiadomienia Solidarnej Polski m.in. na prezydenta Komorowskiego, Stefan Niesiołowski stwierdził: - To jest nudne, śmieszne groteskowe. Nie chcę bez przerwy ich odsyłać do psychiatry, bo może za często nie można, ale właśnie dlatego mamy 40 procent poparcia. Ciężko pracuje Kaczyński, Brudziński ten prostak, Hoffman... Znakomicie Macierewicz wykonuje ciężką pracę, ta Pawłowska - taka grubsza... Ciężką pracę wykonują - stwierdził.
- Zaraz, zaraz. Co to jest - taka grubsza? - oburzyła się Monika Olejnik.
- Żeby ją zidentyfikować jakoś, no - odpowiedział Niesiołowski.
- Ale jak tak można?
- Dobrze, przepraszam - chudsza.
- A Joachim Brudziński, że prostak? Przypomnę, że Tomaszewski przegrał za prostaka Smudę...
- Dobrze - kulturalny, pełen taktu, dobrych manier Brudziński. Elegancki człowiek. Z taką oceną by się pani zgodziła? - odparł Olejnik Niesiołowski. - Był wczoraj w Radiu ZET i był kulturalny - zaznaczyła Olejnik.
Kurczaki są inteligentniejsze od kaczek?
Monika Olejnik zapytała także Niesiołowskiego, czy jego zdaniem warto walczyć z mediami. Przypomniała, że przegrał proces za porównanie go przez "Rzeczpospolitą" do ujadającego psa. - Wiele procesów wygrałem - z "Naszym Dziennikiem", z "Gazetą Polską", z Warzechą obrzydliwym. Ja nie walczę z mediami, walczę z niesłychanym chamstwem - odpowiedział.
Kiedy Olejnik przypomniała mu, że sam porównywał Romana Giertycha do wałacha stwierdził, że ten nie poczuł się chyba dotknięty. - No przepraszam, ale jest różnica - stwierdził.
- Pan Bóg tak stworzył kurczaki, że są inteligentniejsze od kaczek - przypomniała kolejną wypowiedź Niesiołowskiego Olejnik. - No przecież to prawda - odparł. Poseł PO przyznał, że był to przytyk do Kaczyńskich, ale jego zdaniem tej wypowiedzi nie można przyrównać do porównania go do wściekłego psa. - Nie widzę tutaj symetrii. Ta PiS-owska, luzusowska grupa pseudodziennikarzy przekroczyła granice agresji i podłości wobec mnie i spotkamy się w sądzie - zaznaczył.
Zapytany o to, co powiedziałby Korwin-Mikkemu po jego porównaniu paraolimpijczyków do debili grających w szachy, Niesiołowski stwierdził: - Niebywałe chamstwo, co tu dużo mówić. Ale czy my Korwin-Mikkem mamy się zajmować? Czy my jesteśmy w klinice psychiatrycznej? - odpowiedział. Jak dodał, z wypowiedziami Mikke, zgodziłby się zapewne doktor Conti, naczelny lekarz III Rzeszy.
