Jak ustaliła "Gazeta" , premier zaapeluje o europejską solidarność wobec kryzysu. "Politycy PO uważają, że sytuacja Polski jest trudniejsza niż podczas pierwszej fali kryzysu w 2009 r. Nie mamy już dopalaczy w postaci inwestycji publicznych finansowanych z unijnych funduszy ani pobudzenia konsumpcji spowodowanego obniżką składki rentowej, którą Polacy odczuli w swoich portfelach. Przeciwnie - pensje spadają, rośnie bezrobocie, które wynosi 12,4 proc. i jest na rekordowym poziomie od sześciu lat. Dlatego Tusk będzie mówił o tym, jak pobudzić wzrost gospodarczy" - czytamy.
Żeby zachęcić przedsiębiorców do inwestycji, premier ogłosi dalszą deregulację , czyli uproszczenie przepisów, np. łatwiejsze uzyskiwanie zezwoleń na budowę. Sygnałem dla agencji ratingowych ma być zapowiedź dalszego reformowania. Rząd zamierza ograniczyć przywileje emerytalne górników . Prawo do wcześniejszych emerytur będą mieli tylko ci pracujący bezpośrednio przy wydobyciu. Zmiany obejmą też rolników - od 2014 r. mają płacić podatek dochodowy.
Co z marchewką? To przede wszystkim pakiet prorodzinny : "Budżet państwa opłaci składki emerytalne nie tylko za rodziców zatrudnionych na etatach, którzy są na urlopach wychowawczych, ale także za rodziców samozatrudnionych, bezrobotnych, a nawet studentów. W przyszłorocznym budżecie znajdzie się też 320 mln zł na żłobki i przedszkola . Tusk ma zapowiedzieć też zwiększenie środków na walkę z bezrobociem. Minister finansów Jacek Rostowski odmroził niedawno na ten cel 0,5 mld zł z Funduszu Pracy".
Co jeszcze powie Tusk? Czytaj w dzisiejszym wydaniu "Gazety Wyborczej"
