Kotliński nieprzyjęty do Komisji Etyki. Palikot: Skandal, nierówne traktowanie!

Posłowie odrzucili kandydaturę Romana Kotlińskiego jako przedstawiciela Ruchu Palikota w sejmowej Komisji Etyki Poselskiej. ?To niebywały skandal! Odrzucili go, bo jest byłym księdzem? - pisze oburzony Palikot.

Zobacz sejmowe dokumenty opublikowane przez Palikota >>

Janusz Palikot oburza się na blogu na posłów PO, że nie przyjęli parlamentarzysty jego partii, Romana Kotlińskiego, do Komisji Etyki Poselskiej. "To niebywały skandal! Przeciwko Romanowi nie toczą się żadne postępowania, nie był karany, nie jest objęty żadnym postępowaniem wymiaru sprawiedliwości!" - pisze.

Jego zdaniem kandydatura posła została odrzucona, bo "jest byłym księdzem! Księdzem, który wystąpił z Kościoła katolickiego!". Palikot sugeruje następnie, że Platforma kieruje się "poprawnością polityczną", według której "nie wypada traktować byłego księdza jako równego obywatela!". Lider Ruchu zapowiada, że jego partia nie przedstawi innego kandydata i będzie wnosiła o likwidację komisji.

Według dokumentów przedstawionych przez Palikota troje z pięciu członków Komisji Etyki miało zastrzeżenia do kandydatury Kotlińskiego: Kazimierz Ziobro z Solidarnej Polski, Elżbieta Witek z PiS i Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. Czterech z sześciu członków Prezydium Sejmu poparło to zastrzeżenie: Ewa Kopacz, wicemarszałek Cezary Grabarczyk (oboje z PO) oraz Marek Kuchciński z PiS i Eugeniusz Grzeszczuk z PSL.

Roman Kotliński jest byłym księdzem. Po porzuceniu stanu kapłańskiego ożenił się i zaczął działać w organizacjach antyklerykalnych, w 2000 roku rozpoczął wydawanie tygodnika "Fakty i Mity". Następnie włączył się w działalność polityczną: w SLD, RACJI Polskiej Lewicy, a w końcu w Ruchu Palikota.

TOK FM PREMIUM