"Polska nie jest krajem, który wspiera bogatych. Jak kupię ciężarówki, to Niemcy zwrócą mi 6 tys. euro"
Władysław Frasyniuk współpracował przed laty z Donaldem Tuskiem w Unii Wolności. I ze smutkiem obserwuje, jak były lider Kongresu Liberalno-Demokratycznego odwraca się od liberalizmu i przedsiębiorców.
- Słyszę w programach publicystycznych, jak politycy zarzucają jedni drugim, że obniżyli podatki najbogatszym. I myślę: idioci. Jakim bogatym obniżyli? Najbogatsi nie płacą podatków w Polsce. Bo Polska nie jest krajem, który wspiera ludzi bogatych. Podatki w Polsce płacą tacy jak ja - średni biznes, który zalicza najwięcej bankructw od 20 lat - mówił Władysław Frasyniuk w "Poranku Radia TOK FM".
Zdaniem byłego działacza podziemia, a dziś przede wszystkim biznesmena, polscy biznesmeni coraz częściej inwestują poza krajem. I on sam należy do tej grupy.
- Mam oddział w Niemczech, dlatego że muszę konkurować z firmami w Europie. I coraz częściej zastanawiam się, czy nie inwestować w swoją niemiecką spółkę. Dlatego, że rząd niemiecki bardzo wspiera przedsiębiorców. Jak będę kupował teraz najnowocześniejsze ciężarówki, to kupię je jako niemiecka firma. Bo Niemcy zwrócą mi 6 tys. euro - argumentował.
"Od 6 będę zapierniczał"
Frasyniuk wie, że mówienie o finansach publicznych "nie jest sexy". Dlatego nie czeka, aż premier w drugim expose przedstawi długą listę planów i obietnic.
- Czekam na deklarację, że już od 6 będzie zapierniczał, żeby podwyższyć Polakom poziom życia - stwierdził gość TOK FM. I podpowiedział, żeby premier Tusk rozważył spotkanie z przedsiębiorcami.
- I zastanowił się, co jest ważne, żeby polski przedsiębiorca przetrwał w tej trudnej sytuacji gospodarczej.
"Zawsze mówię gospodarka i praca, głupcze"
Poseł PO - Krzysztof Kwiatkowski - jest przekonany, że w drugim expose premiera nie zabraknie planów związanych z gospodarką. - Jeżeli mówimy, że kołem zamachowym polskiej gospodarki są małe i średnie przedsiębiorstwa, to jestem głęboko przekonany, że premier będzie mówił, jak tym firmom pomóc - mówił poseł Platformy Obywatelskiej w "Poranku Radia TOK FM".
Sekielski przegląda gazety: W rządzie panuje paranoja podsłuchowa
Kwiatkowski nie zgadza się z negatywną oceną wystawioną rządowi przez Władysława Frasyniuka. Bo jak przypomniał, sam jako minister sprawiedliwości przeprowadził kilka projektów, które ułatwiły życie polskim przedsiębiorcom. - Zawsze mówię gospodarka i praca, głupcze - podkreślał.
W pakiecie zmian "przepchniętych" przez Kwiatkowskiego, w pierwszej kadencji rządu Donalda Tuska, są m.in. "odejście od odrębnej procedury w sprawach gospodarczych na procedurę cywilną" i nagrywanie rozpraw.
- Bardzo wiele działo się w obszarze wymiaru sprawiedliwości wspierającego małe i średnie przedsiębiorstwa. A dziś jest czas, żeby zrobić kolejny krok - uważa poseł PO.
DOSTĘP PREMIUM
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- 500 plus na nowy okres. Wnioski już można składać do ZUS
- Chiński balon szpiegowski nad USA. Pentagonem przekonuje: Nie stanowi militarnego zagrożenia
- Szef CIA nie pozostawia złudzeń: Następne sześć miesięcy będzie krytyczne dla Ukrainy
- Czy w tę niedzielę sklepy będą otwarte? Niedziele handlowe 2023 [LISTA]
- Depresja Polaków może kosztować gospodarkę nawet 2 mld zł rocznie. "Ten stan szybko się nie poprawi"