Trochę populizmu i dużo obietnic w expose. I wisienka na torcie - zapowiedź wydłużenia do roku urlopu macierzyńskiego
Andrzej Stankiewicz ocenił, że pierwsza część sejmowego wystąpienia premiera była praktycznie powtórką z tego, co mówił w 2007 i 2011 roku po wygranych wyborach.
Dlatego, jak stwierdził dziennikarza w TOK FM, słuchając Donalda Tuska trochę się znudził. - Premier mówił o wszystkim i dużo obiecywał. To były bardziej zapowiedzi niż rozliczenie roku pracy tego rządu - mówił dziennikarz tygodnika "Wprost".
Stankiewicza wyrwała z nudy druga część przemówienia szefa rządu. - To było przemówienie do wyborców. Pojawiły się nawet elementy populistyczne. Bo Tusk ostrzegał bogatych, że rząd może dobrać się im do skóry. Stwierdził - nie może być tak, że bogaty płaci niższe podatki niż salowa. Idę o zakład, że w Polsce nie ma takich ludzi, o jakich mówił premier. Którzy zarabiają pół miliona złotych i płacą podatki niższe niż sprzątaczka - stwierdził dziennikarz.
Jego zdaniem "wisienką na torcie" była deklaracja dotycząca wydłużenia do roku urlopu macierzyńskiego. - Sporą część ludzi urzeknie ta deklaracja. To bardzo efektowne zagranie - ocenił.
Publiczne pieniądze mają być lewarem
Andrzej Stankiewicz zwrócił uwagę, że rząd zmienia myślenie o wydawaniu publicznych pieniędzy. - Środki publiczne mają być lewarem, który ma uchronić polską gospodarkę przed recesją. W czasie pierwszej fali kryzysu, kiedy kraje UE, a przede wszystkim USA, dosypywały publiczne pieniądze do gospodarki, polski rząd tego nie robił - przypomniał.
Według dziennikarza "Wprost" ważny jest też powrót Donalda Tuska do obietnicy składanej w kampanii wyborczej. Że z nowego budżetu UE trafi do Polski 300 mld zł.
- Pojawienie się tej deklaracji jest istotne, bo negocjacje w sprawie unijnego budżetu wkraczają w finałową fazę. Jeśli Tusk powtarza tę obietnice z kampanii ma przecieki, że to kwota jest realna - mówił Stankiewicz w TOK FM.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
"Kreml de la creme". Dlaczego Kaczyński i Glapiński powinni wytłumaczyć się z rosyjskich tropów?
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"
-
Iga Świątek wygrała z Beatriz Haddad Maią. Polka w finale French Open
- Donald Trump ogłosił, że postawiono mu zarzuty. Chodzi o przetrzymywanie niejawnych dokumentów
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji