"Pomyliliśmy się..." z tekstu "Rzeczpospolitej" znika kluczowe zdanie
Rano "Rzeczpospolita" obwieściła sensację : specjaliści odkryli ślady konkretnych materiałów wybuchowych na miejscu katastrofy. Autor tekstu - Cezary Gmyz - dodawał, że takie ślady znaleziono też na ciałach ofiar. Wybuchła burza. Jarosław Kaczyński mówił o "morderstwie 96 osób". O 13.30 informacje o trotylu zdementowała prokuratura wojskowa . Prokurator generalny utrzymuje, że dziennikarz wyciągnął złe wnioski z jego słów.
Wkrótce potem na stronie "Rzeczpospolitej" ukazało się oświadczenie "Pomyliliśmy się pisząc dziś o trotylu i nitroglicerynie. To mogły być te składniki, ale nie musiały. Aby ostatecznie przekonać się, czy to materiały wybuchowe, okazuje się, że potrzeba aż pół roku badań laboratoryjnych". Pomyłkę potwierdził sam redaktor naczelny "Rzeczpospolitej". - Faktycznie, może za szybko, przedwcześnie, nie mając tych informacji, napisaliśmy, że to mógł być trotyl albo nitrogliceryna. To mogły być one, ale nie musiały - powiedział w radiowej "Jedynce" Tomasz Wróblewski.
Zdanie o pomyłce "Rz" trafiło na czołówki wszystkich serwisów informacyjnych.
Przed 18.00 kluczowe sformułowanie "pomyliliśmy się" zniknęło. Są tylko słowa: "Nie można jednoznacznie stwierdzić obecności trotylu i nitrogliceryny. To mogły być te składniki, ale nie musiały".
Wieczorem naczelny wydał kuriozalne wideo-oświadczenie ws. artykułu "Trotyl na wraku tupolewa". Wynika z niego, że nie chodziło o trotyl, a o troskę o przedłużające się śledztwo: "To, co było głównym przesłaniem naszej publikacji, czyli obawy, że tak długo ciągnie się to śledztwo, że tak ciężko przychodzi nam wyeliminowanie tych najgorszych, najbardziej absurdalnych tez dotyczących ewentualnego zamachu, są wciąż problemem" - mówił Tomasz Wróblewski . A swoje oświadczenie kończy refleksją, że powinniśmy się zupełnie na czym innym koncentrować: na kwestiach rozwoju kraju i edukacji.
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Nowa "wrzutka wyborcza" PiS z emeryturami. Ekspertka odsłania kulisy. "W strachu przed strajkami"
- Ludzie uciekają, a oni strzelają z armat. Ekspert o "chorej logice" Rosji
- Jabłko za trzy biliony dolarów? W dodatku nadgryzione. Apple najbardziej wartościową spółką świata
- Nowy Jork utonął w gęstym dymie. Obrazki niczym z apokaliptycznego filmu
- Boże Ciało. Jaka będzie pogoda? Wyż Heinrich da się wielu Polakom we znaki
- "Andrzej Duda może odpowiadać przed Trybunałem Stanu". Pod pewnymi warunkami. Jakimi?