"'Zbig' podminował obóz smoleński. Znaleźli się w niewygodnej sytuacji..."
Publicysta "Polityki" odnosi się do słów prof. Zbigniewa Brzezińskiego, który w wywiadzie udzielonym Katarzynie Kolendzie-Zaleskiej skrytykował "ciągłe nieodpowiedzialne bzdury o jakimś zamachu smoleńskim". - Bez wskazania, kto jest za ten zamach odpowiedzialny, ale sugerując, że jest to prawdopodobnie rząd polski, a może i Sowieci, a może i razem, to jest coś tak wstrętnego i obrzydliwego - stwierdził.
Lis: "Słowa Brzezińskiego ws. Smoleńska są jak dzwon. My przy nim jesteśmy małe żuczki..." >>>
Te słowa Passent ocenił jako "grom z jasnego nieba", i to w sytuacji, w której od pewnego czasu "niebo nad obozem smoleńskim jaśniało, poparcie rosło, słupki szły w górę, tabor nabierał impetu. Nawet poważni ludzie, np. Aleksander Kwaśniewski i prof. Michał Kleiber, zaczęli flirtować z myślą o międzynarodowym śledztwie".
Mądrze, jasno, bez ogródek
Zdaniem Passenta liderzy Prawa i Sprawiedliwości za sprawą słów Brzezińskiego znaleźli się w niewygodnej sytuacji. "Brzezińskiego nie sposób zdezawuować, zlustrować czy zdemaskować jako sowieckiego agenta ani odnaleźć w 'układzie', ani zlekceważyć jako byle kogo, bo - obok Kissingera - to najbardziej znany politolog i strateg swojego pokolenia w USA" - zauważa publicysta "Polityki".
Dodał, że tym razem "'Zbig' podminował obóz smoleński" przez to, że jego wypowiedź była mądra, jasna i bez żadnych ogródek. Passent punktuje przy tym, że "elokwentni zazwyczaj komendanci obozu nie wiedzieli, co powiedzieć" na słowa Brzezińskiego - Kaczyński odmówił komentarza, Hofman "wydukał, że może profesorowi przydałaby się jakaś akcja informacyjna". "Tylko jeden poseł PiS znalazł się na poziomie i powiedział, że profesor Brzeziński "przekroczył granice zbydlęcenia". Takie są koszty mówienia, że białe jest białe, a czarne jest czarne" - konkluduje Daniel Passent.
Cały komentarz w najnowszej "Polityce".
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- PiS na banowanym Tik Toku, kłopoty banku start-upów i coraz doskonalsza sztuczna inteligencja
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania
- Olaf Scholz przyznał, że regularnie rozmawia z Władimirem Putinem. Podał szczegóły
- W mowie nienawiści przoduje Konfederacja. "Grzegorz Braun czy Janusz Korwin-Mikke docierają do milionów"