Kongres, zmiana języka, nowy program... PiS zapowiada wielką zmianę wizerunku. Znowu
Nowa-stara ofensywa PiS ma - wg "Rzeczpospolitej" - ruszyć w połowie stycznia. Już na jej starcie działacze PiS szykują kilka mocnych wejść.
Jak podkreśla gazeta, PiS sam jeszcze nie wie, co konkretnie chce zrobić: "pomysły na nową kampanię i strategię jej przebiegu dopiero się rodzą" i wszystko trzymane jest w jednej wielkiej tajemnicy. "Do tego stopnia, że część osób prowadzących jesienną ofensywę gospodarczą partii nie jest w nie wtajemniczona" - czytamy.
Głównym celem po raz kolejny ma być, że PiS nadaje się do rządzenia i potrafi rozmawiać merytorycznie. - Mogę tylko powiedzieć, że pracujemy nad działaniami, które zmienią sytuację na scenie politycznej i pokażą, że to PiS, a nie partia Tuska w rzeczywistości ma pomysł na skuteczne rządzenie Polską - mówi "Rzeczpospolitej" poseł Adam Hofman, rzecznik partii.
Główne punkty "nowej ofensywy" to: kongres programowy (jak w 2009 i 2010 roku), "nowy sposób komunikacji politycznej" - do tego newsa "Rzeczpospolita" dotarła "nieoficjalnie" - oraz wotum z wotum nieufności wobec rządu i przedstawienie swojego kandydata na premiera - prof. Piotra Glińskiego, co z kolei PiS odkłada od jesieni.
Niby debata o gospodarce, a naprawdę? "Głosowanie nad Tuskiem"
- Wszyscy spikerzy PiS w sejmowych komisjach, czyli nasi przewodniczący i wiceprzewodniczący dostali polecenie przygotowania szczegółowych opracowań tematycznych. Co mamy do zarzucenia premierowi, jeśli chodzi o finanse, gospodarkę, sport, bezpieczeństwo wewnętrzne etc. Tak, żeby głosowanie nad kandydatem na premiera technicznego w rzeczywistości przerodziło się w głosowanie nad Tuskiem - mówi informator "Rzeczpospolitej".
Czy ta nowa-stara ofensywa przyniesie jakąś realną zmianę? Przypomnijmy: podobne PiS zapowiadał już kilka razy, za każdym razem kończyły się po paru tygodniach, a pomysły gospodarcze PiS-u były oceniane negatywnie przez ekspertów, gdyż opierały się głównie na obietnicy większych wydatków z budżetu.
Zapowiedź tegorocznej "ofensywy" przypomina najbardziej tę z 2009 roku, której głównym punktem był kongres w Krakowie. Prezes PiS ogłosił w nim zmianę języka i nową "politykę miłości", po czym po powrocie z kongresu wrócił do starej retoryki podziału.
Podobną taktykę PiS zastosowała w latach 2010 (początek: start kampanii prezydenckiej, koniec: przegrane przez prezesa PiS wybory) i w 2011 (początek: kampania wyborcza do parlamentu, koniec: wybory.)
-
Paweł Śpiewak nie żyje. Znany socjolog miał 71 lat. "Postać wieloformatowa"
-
Marcin W. w rękach policji. Jest podejrzany o zabójstwo dwóch osób
-
"Rząd przygotował na nas pułapkę". Polonia w Londynie zrobiła eksperyment. Chodzi o wybory
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
Leszek Miller o wysokim poparciu dla PiS-u: Zdemoralizowana władza demoralizuje społeczeństwo
- Wypadek radiowozu z nastolatkami. Są zarzuty. Giertych: Nie udało się sprawy przekręcić
- Inflacja w marcu 2023. Są najnowsze dane GUS i prognozy ekonomistów: To początek trendu dezinflacyjnego
- Zmiany w Kodeksie pracy 2023 zaczną obowiązywać już w kwietniu. Sprawdź szczegóły
- "Gangster w otoczeniu komendanta Szymczyka". Szef policji pozywa dziennikarza "Gazety Wyborczej"
- Wolał iść do więzienia niż ogrzewać dom. Poszukiwany 52-latek sam zadzwonił na policję