Czempiński o agencie Tomku: Emocjonalnie nieprzygotowany do pracy w CBA
- Patrząc na zdjęcia z agentem Tomkiem, potwierdza się to, co przypuszczałem już wtedy, jak CBA powstawało. Ludzie tam pracujący są pełni młodzieńczego entuzjazmu i zaskoczeni instrumentami, jakie mają do dyspozycji. Wygląda to tak, jakby sprawy bezpieczeństwa czy konspiracji były na drugim miejscu - ocenił w TOK FM generał Czempiński.
"Zafascynowanie ogromną ilością pieniędzy"
- Prowadząc tego typu operacje, unika się robienia zdjęć - zaznaczył Czempiński. - A tu mamy jeszcze zafascynowanie ogromną ilością pieniędzy. Zdjęcie z walizką pieniędzy, zrobione, żeby powiedzieć innym: "patrzcie panowie, ja to mam". To bardzo młodzieńcze zachowanie. Podobnie jak młody człowiek, który dostanie broń, nie chce się z nią rozstawać. A broń korci. Jednak użycie broni to porażka służb - przekonuje.
Zdaniem Czempińskiego robienie sobie zdjęć to też efekt nieprzygotowania do służby. - To jest kwestia pracy nad psychiką oficerów. Dzisiaj świat jest bardzo skorumpowany i chodzi o duże pieniądze. Oficerowie powinni być na to przygotowani. CBA szczególnie, bo zajmuje się środowiskami, gdzie się obraca bardzo dużymi pieniędzmi. A jeśli ktoś robi sobie takie zdjęcia, to nie jest emocjonalnie przygotowany do operacji - podkreśla.
Czempiński mówił, że ma świadomość, że zdjęcia mógł robić jeden z oficerów CBA. Ale ich przekazania mediom nie nazwał zdradą. - Myślę, że wiele osób w CBA ma pretensje do Tomka, że w taki, a nie inny sposób postępował. Lansował się, a potem błyskawicznie skonsumował popularność, kandydując do Sejmu - wskazał.
- Pieniądze, samochody, stroje. W operacjach wywiadowczych brałem udział w różnym przebraniu, ale zwykle stroje mieliśmy własne. Tylko to inne czasy - wspominał.
Kulisy działania agentów CBA
Przypomnijmy: w naszym trzyczęściowym cyklu artykułów na podstawie rozmów z byłym funkcjonariuszem Centralnego Biura Antykorupcyjnego opisaliśmy, jak wyglądały werbunek, szkolenie i działania agentów CBA działających pod przykrywką , w tym osławionego agenta Tomka. Napisaliśmy, jak Biuro podrabiało dokumenty, w tym legitymacje dziennikarskie, opisaliśmy zaopatrywanie agentów w sprzęt, ubrania i inne środki do działania oraz ich najbardziej spektakularne akcje .
Opisaliśmy też, dokumentując materiał zdjęciami, jak wyglądała praca agenta Tomka , czyli obecnego posła PiS Tomasza Kaczmarka (stał się obiektem wrogości swoich byłych kolegów po tym, jak zaczął robić karierę polityczną).
-
Próbowali zakłócić pokaz "Zielonej granicy". "Grupa chuliganów z wicemarszałkiem województwa"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Łódzka odsłona afery wizowej. Szczerba o "załatwiaczach". "To nas przeraziło"
-
"Schudłem 20 kilo, kaszlałem. Nie miałem pojęcia, że to gruźlica". Liczba zakażeń "rośnie i rośnie"
-
O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Rozpierducha. I podłość, czyli Duda - prezydent niektórych Polaków [629. Lista Przebojów TOK FM]
- Trójkąt polsko - ukraińsko - niderlandzki. Multikulturową układankę otwiera Jerzy Nemirycz
- Płonie sala weselna w Pruszkowie. Pożar wybuchł w trakcie imprezy
- Zboże z Ukrainy. Polska z Unią się biją, a Rumunia skorzysta? "Byłbym ostrożny"
- Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos