Dorn: Prof. Gliński to wydmuszka i awatar Kaczyńskiego, a rządzi się na poważnie

- Profesor Piotr Gliński jest po prostu wydmuszką i awatarem Kaczyńskiego, a rządzi się i uprawia politykę na poważnie - mówił w TVN24 Ludwik Dorn. Jak ocenił poseł Solidarnej Polski, cała sytuacja związana z kandydatem PiS na premiera jest ?komiczna i groteskowa?.

Partia Jarosława Kaczyńskiego od kilku miesięcy zapowiada zgłoszenie konstruktywnego wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. PiS chce stworzyć apolitycznego rządu fachowców z prof. Piotrem Glińskim na czele. Według większości gości niedzielnej "Kawy na ławę" pomysł ten nie ma szans na powodzenie.

- Awatar to jest symboliczna reprezentacja postaci rzeczywistej w wirtualnym świecie. Profesor Gliński jest pewnym awatarem, wydmuszką Kaczyńskiego - wyjaśniał Ludwik Dorn w TVN24.

"Gliński zdjął z PiS odium partii smoleńskiej"

- Bardzo mi się podoba porównanie profesora Glińskiego do awatara, bo jest bardzo trafne - wtórował mu Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota. Jak dodał, należy pamiętać, że Kaczyńskiemu udało się świetnie wykorzystać Glińskiego. - Prezes dążył do tego, aby przynajmniej na chwilę zdjąć z PiS odium partii smoleńskiej i katastrofy smoleńskiej, aby na chwilę PiS stał się partią poważną, która potrafi rozmawiać o sprawach Polski, o gospodarce. I nagle się okazało, że zaczęli rosnąć w sondażach, bo ten awatar odegrał swoją rolę - przypomniał Rozenek.

Zdaniem posła Ruchu Palikota, Kaczyński nagle zdał sobie sprawę, że prof. Gliński mógłby stać się dla niego groźny i "brutalnie uciął sznurki, za które pociągał". - Stwierdził, że to mu się wymyka spod kontroli - tłumaczył Rozenek.

"Chcą sobie skubnąć 1 czy 2 proc. poparcia..."

Nie zgodził się z tym Zbigniew Girzyński z Prawa i Sprawiedliwości. - Ja rozumiem działania konkurencji politycznej, nawet niewielkiej. Może dzięki takim nie do końca eleganckim określeniom uda skubnąć 1 czy 2 procent poparcia i przekroczyć magiczną barierę 5 procent - docinał kolegom z innych partii polityk.

Jak podkreślał Girzyński, jego partia jest opozycją konstruktywną, a pomysł z prof. Glińskim zrodził się z powodu politycznych zaniedbań oraz zagrożeń dla polskiej gospodarki, którym PiS nie chciał się bezczynnie przyglądać. Partia Jarosława Kaczyńskiego planuje złożyć wotum nieufności dla rządu najprawdopodobniej na przełomie stycznia i lutego.

TOK FM PREMIUM