"Nikt mnie tak nie upokorzył jak Sejm. Ale nie odejdę z PO - takiego prezentu Gowinowi nie zrobię"
Szumełda obserwował w Sejmie dyskusję o związkach partnerskich. Jesienią sam przyznał publicznie , że jest gejem. Jak mówił dziś w "Poranku Radia TOK FM", to, co działo się w piątek w Sejmie, bardzo go poruszyło.
- W moim 41-letnim życiu chyba nikt mnie tak nie upokorzył jak polski Sejm słowami pani poseł Pawłowicz i pana posła Woźniaka. Moja wściekłość jest tym większa, że 46 posłów PO, podnosząc rękę przeciwko projektom ustaw o związkach partnerskich, podpisało się pod mową nienawiści poseł Pawłowicz - stwierdził.
Chce jak najszybciej porozmawiać o ostatnich wydarzeniach z premierem Donaldem Tuskiem. Obaj znają się od lat.
"Takiego prezentu Żalkowi i Gowinowi nie zamierzam zrobić"
Działacz PO uważa, że odrzucając projekty ustaw, posłowie uznali Polaków żyjących w związkach partnerskich "za obywateli gorszej kategorii". - Powiedziano mi, że moje problemy są nieważne. Że ja jestem nieważny, nie jestem pożyteczny dla społeczeństwa. Nie spodziewałem się niczego dobrego po PiS i Solidarnej Polsce. Ale po naszych posłach spodziewałem się chociaż pogłębionej refleksji, ludzkiej empatii. Ale tych 46 posłów uznało, że nie ma problemu. Kilka milionów ludzi nie istnieje. To strasznie smutne - przyznał Radomir Szumełda.
Ale rozczarowanie postawą konserwatywnych posłów Platformy nie popchnie polityka do odejścia z PO: - Takiego prezentu Żalkowi i Gowinowi nie zamierzam zrobić. To Platforma Obywatelska musi się zmienić, nie ja będę zmieniał partię.
Kompromis z konserwatystami już nie działa?"Doszliśmy do ściany"
Według gościa "Poranka" Platforma znalazła się w poważnych kłopotach. Nie może dobrze funkcjonować, jeśli konserwatywne skrzydło partii jest tak mocne, jak pokazały piątkowe głosowania.
- Powinniśmy trzymać się politycznego centrum. Jak odbijamy tak bardzo na prawo jak w piątek, to tracimy z pola widzenia całą rzeszę obywateli. Brakuje mi w PO nowoczesnego konserwatyzmu, który nie wyklucza. Jak widać, z Gowinem, z tą garstką 46 posłów nie da się przeprowadzić pewnych projektów. Ba, nawet nie da się rozmawiać. Doszliśmy do ściany z tym kompromisem wewnątrz Platformy - ocenił.
Sposób myślenia polityków z konserwatywnego skrzydła partii dobrze obrazuje historia jednej z posłanek, którą Radomir Szumełda usłyszał w Sejmie: - Ona mówi: "Może zagłosowałabym za projektem Artura Dunina. Ale co mój proboszcz na to powie?" Ręce opadają. Nie wiem, jak premier sobie poradzi z takimi postawami.
Jedność PO ponad wszystko?
Czy więc konsekwencją głosowań w sprawie związków partnerskich powinno być wyrzucenie Gowina z rządu? - Pozostawmy tę decyzję premierowi i prezydium klubu PO - odpowiedział Szumełda.
Ocenił, że za zachowaniem konserwatystów pod wodzą ministra sprawiedliwości nie stoi chęć utworzenia nowej partii. - Jarosław Gowin jest zbyt inteligentnym politykiem, żeby nie wiedzieć, że taka nowa prawicowa partia nie miałaby dziś szans. Myślę, że będzie chciał wprowadzić tych 46-50 posłów do następnego Sejmu - uważa gość TOK FM.
Oczywiście, ceną za ewentualne ukaranie konserwatystów może być rozłam w PO i utrata sejmowej większości. Ale pozostawienie ich w partii wcale nie musi się okazać zbawienne dla jedności Platformy. - Boję się, że za 2-3 lata możemy się zderzyć z sytuacją, że PO pęknie - przyznał działacz Platformy z Trójmiasta.
Szumełda jest przekonany, że mimo porażki w piątkowym głosowaniu Platforma nie może zrezygnować z wprowadzenia regulacji prawnych dotyczących związków partnerskich. I zasugerował, że kolejny projekt mogłaby złożyć min. Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik do spraw równego traktowania.
DOSTĘP PREMIUM
-
Trzęsienie ziemi w Turcji. Uwięzieni pod gruzami proszą o pomoc przez Twittera. "Nie mogę się wydostać. Pomóżcie mi"
-
Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii. Liczba ofiar przekroczyła 16 tysięcy
-
KO przed Zjednoczoną Prawicą, ale o włos. Pięć partii w Sejmie
-
"Sploty - o Ukraińcach z Polski" rozmowy Izy Chruślińskiej z Piotrem Tymą
-
Prezydent Zełenski o miejscu Ukrainy w Europie. "Działając na polu bitwy działamy razem z Wami"
- Po co Zełenskiemu tournée po Europie? "Prezydent brutalnie to powiedział"
- Biden: Jeśli Chiny zagrożą naszej suwerenności, będziemy działać, by chronić nasz kraj
- Wielka Brytania: Siły syryjskiego reżimu po trzęsieniu ziemi zbombardowały miasto kontrolowane przez rebeliantów
- Posłanka Senyszyn o działaniach KRRiT względem TVN i TOK FM: Świrski chce kneblować media
- Kryminał, biografie, thriller, rozmowy. Książki do czytania na ferie (i nie tylko)