Kandydatura posłanki Ruchu Palikota Anny Grodzkiej poróżniła polityków w porannym programie Moniki Olejnik w Radiu ZET. Jacek Kurski z Solidarnej Polski krytykował tę kandydaturę. Jego zdaniem to wystawienie osoby transseksualnej na tak ważne stanowisko jest prowokacją.
"Seksualność to nie kompetencja"
- Ruch Palikota nie powinien posiadać wicemarszałka - stwierdził i dodał, że ta partia wprowadza do polskiej polityki "wszystko, co złe". - Z tego swojego transseksualizmu Anna Grodzka zrobiła program polityczny. Nie ma zgody na to, by przez mianowanie na najwyższe stanowiska w państwie promować pewne postawy czy preferencje seksualne. To wariactwo - stwierdził Jacek Sasin w "Siódmym Dniu Tygodnia". - Jedyną kompetencją do sprawowania funkcji państwowej ma być seksualność? - grzmiał Sasin w Radiu ZET.
"Ostentacja i prowokacja"
Sasin, partyjny kolega Krystyny Pawłowicz, nie chciał komentować jej słynnego występu w Mińsku Mazowieckim , kiedy pogardliwie wypowiadała się o Grodzkiej. Poseł uważa, że każdy ma prawo wyrażania własnych poglądów. A posłance Ruchu Palikota radzi, by skorzystała z prawnych możliwości, jeśli poczuła się obrażona.
Solidarna Polska - jak zapewniał Jacek Kurski - ma szacunek do Anny Grodzkiej jako osoby. Ale nie chce jej na marszałka. - Mamy do czynienia z ostentacyjnie-prowokacyjną poprawnością polityczną. Grodzka ma być marszałkiem nie dlatego, że jest doświadczona, tylko dlatego, że jest transseksualistką. Na tym polega poważna polityka, że się traktuje ludzi na równi i dokonuje wyboru merytorycznego - mówił Kurski i zachwalał kandydaturę Ludwika Dorna ( również niewybrednie wypowiadał się o Grodzkiej ). Kurski dodał, że jedynym dokonaniem życiowym Grodzkiej jest "dokonanie chirurgiczne".
Sprawdziliśmy, jak pracują w Sejmie posłanka Grodzka i jej najostrzejsi krytycy. Zobacz wykresy>>
Siwiec: Jesteście homofobami
Marek Siwiec na takie dictum nie wytrzymał: To jest pogardliwe, obraźliwe. Po co to? To nie ta klasa. Wokół stołu latają bzdury i niegodne słowa. Nie potraficie swojego oporu wewnętrznego wobec człowieka, który ma taką historię swojej seksualności, jasno określić. Mówicie, że jest niekompetentna, że to, że tamto. Jesteście po prostu homofobami - podsumował Siwiec. - Mi jest was szkoda, ja wam współczuję. To jest pewna ułomność w waszym charakterze. Można z tym walczyć. W przeciwieństwie do homoseksualizmu, który chcecie leczyć. Grodzka demonstruje seksualność? A wicemarszałek mężczyzna nie demonstruje? Każdy demonstruje to, co ma - dodał wzburzony Siwiec.
- Powoływać należy nie za zasługi, ale za to, co kto chce zrobić - dodał Wojciech Olejniczak z SLD. Zapewnił, że jego partia zagłosuje za kandydaturą Grodzkiej na wicemarszałka Sejmu.
