Chwilę przed północą poseł John Godson, cytując Biblię, napisał, dlaczego homoseksualizm jest grzechem. Na odpowiedź posłanki Joanny Kluzik-Rostkowskiej nie trzeba było długo czekać. - Dla posła Godsona homoseksualizm jest grzechem, ale dla niekatolika nie musi nim być. Dlaczego niekatolik musi poddawać się religii katolickiej? - pytała na Twitterze.
"Celem było chyba linczowanie mnie"
Poseł Godson z krytyką się nie zgodził, miał też wątpliwości co do przebiegu dyskusji w programie Tomasza Lisa. - Miło było z Tobą występować u Lisa, choć celem chyba było linczowanie mnie 4:1 - napisał. - Spokojny spór na argumenty. Nie rozumiem, dlaczego przez głosowanie chcesz narzucać innym swój światopogląd - odpowiedziała Kluzik.
Godson podkreślał, że około 70 proc. Polaków jest przeciwnych związkom partnerskim. - Ale pozostałe 30 proc. jest za. Dlaczego Polska ma być niewygodna dla mniejszości? Dla mnie argument, że nie może być związków homoseksualnych, bo uważam, że to grzech, jest uznaniem, że tylko mój światopogląd się liczy - dodała Kluzik.
- Chcesz rozwiązania? Spróbuj zrozumieć, co leży u podłoża decyzji chrześcijan w Sejmie - odpisał poseł Godson. I po chwili dodał: Bóg kocha wszystkich, ale nienawidzi nasze grzechy. To jest rozmowa na innym razem. Dobranoc. Z kolei posłanka Kluzik-Rostkowska podkreśliła, że poseł powinien brać pod uwagę, że państwo może mieć obywateli np. różnych wyznań i powinno być maksymalnie wygodne dla wszystkich.
