Duda: Może będę jeździł za Tuskobusem moim Dudobusem. I pytał: co z płacą minimalną? Co z umowami śmieciowymi?
Rząd Donalda Tuska jest dla mnie rządem antypracowniczym i powinien podać się do dymisji - powiedział w "Kropce nad i" Piotr Duda. Szef "Solidarności" wytknął premierowi, że wracając z Brukseli po szczycie budżetowym, stwierdził, że więcej dla Polski zrobić nie może.
- Może: podać się do dymisji. Nie rozumiem tej histerycznej propagandy sukcesu. To jest jego obowiązek, bierze za to pieniądze. Zdobył środki unijne - dobrze, tylko teraz niech je dobrze wyda - mówił Duda.
"Może będę jeździć za premierem Solidarobusem albo Dudobusem"
- Może będę jeździć za premierem Solidarobusem albo Dudobusem i pytał np. o sprawę umów śmieciowych, co z płacą minimalną - projekt leży od dawna w Sejmie - przypomniał Duda. Podkreślił, że "realna płaca w Polsce spadła w stosunku do inflacji po raz pierwszy od 1993 roku". Krytykował też łamanie praw pracowniczych.
- Młodych ludzi za zakładanie związków wyrzuca się dzisiaj z pracy i to się dzieje za cichym przyzwoleniem polskiego rządu. Jeżeli będziemy zmuszeni, to będziemy w sposób niekonwencjonalny bronić naszych działaczy, wychodzić na ulice i protestować - kontynuował Duda.
Duda: "To wyborcy, nie Tusk, mają prawo rozliczać Gowina"
Lider "Solidarności" stwierdził też, że obecny system polityczny w Polsce nadaje się do zmiany. Według niego "nie może być tak, że wybory i demokracja kończą się w niedzielę po wrzuceniu kartki do urny, a od poniedziałku zaczyna się zamordyzm". - Byłoby taniej, jakbyśmy wybrali szefów partii, a oni wybraliby sobie ludzi, którzy wykonywaliby polecenia - dodał. Podkreślił, że "S" chce, by "zamiast partiokracji była demokracja, żeby pan minister Gowin rozliczał się przed swoim elektoratem, a nie straszył go pan premier Tusk, że go zdyscyplinuje".
- Ci, którzy głosowali na pana Gowina, wiedzieli, jakie ma poglądy. Pan Tusk nie ma prawa rozliczać pana Gowina za to, że jest konserwatystą - uważa przewodniczący "Solidarności". Na zarzut Moniki Olejnik, że Tusk do oceny ma prawo, bo jest premierem i rozlicza ministrów, Duda odparł: "Mówię o Gowinie jako pośle, a nie ministrze". - To elektorat go wybrał, a nie szef partii - stwierdził szef "S".
Duda: "Partie do dymisji, wprowadzić okręgi jednomandatowe"
- Do dymisji powinny się podać wszystkie partie - po zmianie ordynacji na jednomandatową. Obie partie zapowiadały, że nie będzie partiokracji - no i wprowadzono jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu i tyle.
Według Dudy obecnie "wybieramy partie, nie osoby". - Więc po co marnować pieniądze - wybierzmy szefów, niech sobie dobiorą posłów. Jeżeli najbardziej popularny polityk 2012 r. - prezydent Komorowski - ma 11-12 proc. głosów, a 70 proc. Polaków mówi, że ich to nie interesuje, to trzeba coś z tym zrobić - powiedział Duda, podkreślając, że Polacy nie mają na kogo głosować.
- PO rządzi po raz drugi, bo mamy taką ordynację. To jest sposób posłów na życie. Większość siedzi od 1990 r. w Sejmie. Raz w opozycji, raz w koalicji. Przecież oni wszyscy już byli - stwierdził szef "Solidarności".
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
- Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce