"Gorszący spektakl na lewicy. Dla pokolenia 20-30-latków Kwaśniewski jest kościanym dziadkiem"
Inicjatywa "Europa Plus" firmowana przez Aleksandra Kwaśniewskiego to najnowszy pomysł na wybory do Parlamentu Europejskiego. Według byłego prezydenta, tylko jedna silna lista da lewicy sukces.
Ale w wielkie powodzenie tego pomysłu nie wierzy Jarosław Gugała. - Moim zdaniem w polityce chodzi o idee. A lewica nie mówi o żadnej idei, problemie, który chciałaby rozwiązać - mówi tylko o władzy. To gorszący spektakl. W ten sposób lewica niczego nie osiągnie. To w tej chwili wzajemne przepychanki starszych panów, którzy wypadli z polityki i chcą do niej wrócić - mówił dziennikarz Polsatu w "Poranku Radia TOK FM".
Kwaśniewski dla młodszych wyborów to "kościany dziadek"
Zdaniem Gugały planując ofensywę lewicy zapomniano o bardzo dużej grupie wyborców. Młodych - którzy najczęściej nie chodzą głosować. - Kwaśniewski ma 58 lat i być może jak na polityka w Europie jest dosyć młody. Ale dla pokolenia 20-latków, a nawet 30-latków, Kwaśniewski jest, przepraszam, ale kościanym dziadkiem. To nie jest człowiek, który może za sobą pociągnąć tłumy - diagnozował dziennikarz.
Mógł być taran, a jest...
W wielki sukces inicjatywy byłego prezydenta nie wierzy też Wojciech Maziarski. Bo gwarantem sukcesu byłoby zjednoczenie wszystkich sił lewicowych. A skończyło się na Ruchu Palikota i europośle Marku Siwcu...
- A wcześniej mówiono o szerokim froncie lewicy, zjednoczonym pod patronatem Kwaśniewskiego. To byłaby potęga, taran polityczny, który zmieniłby układ sił na polskiej scenie politycznej. A teraz te obozy dużo sił marnotrawią na wzajemną walkę - mówił publicysta "Gazety Wyborczej" w TOK FM.
Aleksander Kwaśniewski, po ogłoszeniu porozumienia z Januszem Palikotem, zapowiedział, że nie zamyka drzwi przed Sojuszem Lewicy Demokratycznej. I planuje rozmowy, kolejne - z Leszkiem Millerem. Ale to dopiero w przyszłym tygodniu.