- Trwają prace nad tym, żeby projekt dotyczący związków partnerskich był zgodny z konstytucją - powiedział premier. - Nam zależy na tym, by projekt, który trafi w ostateczności do prezydenta, nie był kierowany do Trybunału Konstytucyjnego - podkreślił.
"Jeden projekt, prawie pewne"
- Nie będzie to projekt rewolucyjny, ale ułatwiający życie tym, którzy decydują się na związki partnerskie. Wiele wskazuje na to, że będzie to jeden projekt - uważa Tusk. Dodał, że jest to "prawie pewne", choć liczy się też z innym rozwiązaniem. - Jeżeli jakaś grupa posłów w Platformie kategorycznie będzie domagała się swojego projektu nie będę się temu sprzeciwiać.
Pod koniec stycznia Sejm odrzucił trzy projekty ustaw w sprawie związków partnerskich: autorstwa PO i złożone przez Ruch Palikota oraz SLD. Przed głosowaniem minister sprawiedliwości Jarosław Gowinmówił, że projekty są sprzeczne z konstytucją, zaś premier namawiał do poparcia ich.
